Reklama

Niedziela Sandomierska

Trwać przy błogosławionych

Trwa peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w naszej diecezji.

2024-04-21 11:08

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszego dnia wierni uczestniczyli w czuwaniach modlitewnych przy relikwiach błogosławionej rodziny z Markowej, które zakończyły się Apelem Jasnogórskim. Modlitwie wieczornej przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

W wygłoszonym podczas apelu słowie, biskup Nitkiewicz mówił o kryzysie zaufania charakteryzującym relacje międzyludzkie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedynie Bóg nigdy nie zawodzi, nie zdradza. Pozostaje zawsze wierny ponieważ nas kocha. „Bóg jest miłością” (1J 4,16). Miłość zaprowadziła Chrystusa na krzyż, na którym oddał Swoje życie za wszystkich. Ona była Jego orężem w zwycięskim pojedynku ze śmiercią.

Reklama

Jeśli w przypadku błogosławionej rodziny Ulmów ostatnie słowo nie należało do śmierci, to właśnie dlatego, że byli zjednoczeni z Chrystusem. Starali się kochać podobnie, jak Jezus. Miłość kształtowała ich myśli i wyrażała się w czynach. „Śmierć przyjęta z miłości – zwycięża śmierć! – uważa św. Jan Paweł II”. To samo można powiedzieć o męczeństwie rodziców i dzieci z Markowej.

Żydzi, którym udzielili schronienia mieli do nich pełne zaufanie. Powierzyli im swoje życie. Nie wiemy skąd wzięła się ta ufność. Może po prostu zobaczyli w ich oczach miłość. Słyszeli, że są chrześcijanami nie tylko z imienia. Podczas ciemnej wojennej nocy biło od Ulmów światło budzące w sercu nadzieję. Światło mające swoje źródło w miłości do Boga i drugiego człowieka. Podobnych ludzi było w okupowanej Polsce więcej, a naszym obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o tym heroizmie wyrastającym z wiary i przynależności do Kościoła katolickiego.

Zapytajmy się dzisiaj o naszą miłość. Jak ona jest? Czy w ogóle potrafimy kochać? „Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! (1J 3,18) – przypomina św. Jan Ewangelista. Tylko taka miłość pozwala odnieść zwycięstwo nad śmiercią i cieszyć się prawdziwym życiem. Błogosławiona rodzino Ulmów naucz nas kochać i oręduj za nami u Boga – mówił biskup.

Na zakończenie Biskup Ordynariusz udzielił wszystkim zgromadzonym pasterskiego błogosławieństwa relikwiami błogosławionej Rodziny Ulmów.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję