Reklama

Niedziela w Warszawie

Diabeł się śpieszy

Warszawski egzorcysta ks. Andrzej Grefkowicz jest trudno uchwytny. Z roku na rok ma więcej pracy. - Nasza codzienność jest mocno przesycona złem - mówi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Książki o egzorcyzmach, sporo artykułów poważnych i niepoważnych, wreszcie inauguracja miesięcznika „Egzorcysta” w całości poświęconego opętaniu. Do tego - stały wzrost liczby egzorcystów... Czy dzieje się coś nadzwyczajnego, czy przekroczyliśmy jakąś granicę zagrożeń duchowych? I tak, i nie; bo z jednej strony nic nie stało się nagle, nie ma jednego wydarzenia, jest proces. Ale z drugiej, a można to stwierdzić rozglądając się wokół siebie, lawinowy wzrost dostrzeganych zagrożeń duchowych.

„Czas, w którym żyjemy, to tornado okultyzmu, ezoteryzmu, wróżbiarstwa, magii, bioenergoterapii i wielu innych zjawisk, które wsysają ludzi - czasem przez niezdrowa fascynacje złem i podchodzenie zbyt blisko, a czasem ze względu na zwykłą nieświadomość obcowania z niszczycielska siłą” - pisze Artur Winiarczyk w pierwszym artykule wstępnym w miesięczniku „Egzorcysta”, najpewniej pierwszym tego typu piśmie na świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Coraz więcej ludzi odwraca się od życia duchowego, odwołuje się do pseudoduchowych wynalazków. Wzięciem cieszą się bioenergoterapeuci i wróżki, infolinie jasnowidzów w telewizjach, energia kosmiczna, talizmany, horoskopy i joga. A wszystko to - zwracają uwagę egzorcyści - otwiera furtkę, przez które zło dociera do ludzkich dusz.

- Zainteresowanie egzorcyzmami rzeczywiście zwiększyło się. W internecie po sferze seksualności, egzorcyzm jest najczęściej klikanym i wyszukanym hasłem - przyznaje Grzegorz Górny, publicysta i członek Rady Programowej miesięcznika „Egzorcysta”. Z serwisu egzorcyzmy.katolik.pl, firmowanego przez salwatorianów, a udzielającego pierwszej pomocy duchowej, korzysta dziennie do kilku tysięcy osób.

Znak czasu

To Jan Paweł II zalecił powołanie w każdej diecezji egzorcysty. Papież miał świadomość zagrożeń i potrzeb Kościoła, dostrzegł wzrost zjawisk okultystycznych w naszym życiu, w kulturze popularnej, wprost, lub pośrednio związanych ze sferą demoniczną. Gdy w Polsce egzorcystów powołano, szybko okazało się, że nie są w stanie poradzić sobie z nawałem obowiązków. W wielu diecezjach, w tym w warszawskich, jest ich po kilku. - Kilkakrotny wzrost liczby egzorcystów w ostatnich latach świadczy sam za siebie - uważa Artur Winiarczyk. - Liczba ponad 130 egzorcystów w Polsce pokazuje, jak wielki jest problem. Powołanie egzorcystów w takiej liczbie jest znakiem czasu - mówi.

Reklama

I tak ten znak czasu należy rozumieć: społeczeństwo brnie w jakimś niedobrym kierunku i nie dotyczy to tylko Polski. Np. Arcybiskup Wiednia powołał 10 egzorcystów, którzy działają w tym mieście. Ludzie poniekąd sami są sobie winni, że potrzebują egzorcystów.

- Szacunki mówią o tym, że 3 mln Polaków korzystają z różnych form usług ezoterycznych, a na tego typu usługi wydano w 2010 r. aż 2 mld zł - zaznacza Grzegorz Górny. Świadczy to o tym, że usługi wróżek, bioenergoterapeutów i podobnych person cieszą się dużym wzięciem.

Podatny grunt

Egzorcyści mają coraz więcej pracy, bo rośnie zainteresowanie okultyzmem i magią, a ludzie w swoim życiu kierują się relatywizmem moralnym - twierdzi ks. Andrzej Grefkowicz - warszawski egzorcysta. - Nasz świat staje się obojętny na autentyczne wartości, a zwraca się ku złu. Szatan jest ojcem grzechu, a grzech pociąga za sobą kolejny grzech i kolejne zło. Człowiek opętany nie uwolni się od zła o własnych siłach - potrzebuje modlitwy wspólnoty Kościoła. I dlatego ludzie potrzebują egzorcystów - twierdzi.

Egzorcyści uważają, że mimo rosnącej ich liczby, jest wciąż za mało wobec skali problemu. Warszawski, diecezjalny egzorcysta ks. Andrzej Grefkowicz, jest trudno uchwytny. Z roku na rok ma więcej pracy. - Nasza codzienność jest mocno przesycona złem. A najgorsze jest to, że wśród ofiar wielką, wciąż rosnąca grupę, stanowi młodzież, a nawet dzieci - mówi egzorcysta ze środkowej Polski. - Jesteśmy bardzo obłożeni praca. Do wielu z nas czeka się w kolejce po parę miesięcy. Staramy się ją dobrze wykonywać, wiedząc, jak jest ważna.

Reklama

Kiedy problemy zaczęły się w Polsce na dobre? - Fala ezoteryczno-okultystyczna wlała się do Polski po 1989 r. - zauważa Robert Tekieli, autor książek na temat współczesnych zagrożeń duchowych. - Wcześniej system komunistyczny blokował przenikanie idei, wśród których było New Age - mówi. Zjawisko, które wybuchło wtedy za sprawą tych, którzy chcieli zarobić na okultyzmie, wróżbiarstwie itp., trafiło na podatny grunt społeczny: czas transformacji to czas niepewności. Wróżki, bioenergoterapeuci wnosząc tajemniczą symbolikę, oswajali ją. Podobnie było z przyjeżdżającymi do nas regularnie od lat 80. bioenergoterapeutami, takimi, jak Harris.

Na równi z innymi

Ks. Grefkowicz oraz jego współpracownicy mają ręce pełne roboty, także dlatego, że sam egzorcyzm wszystkiego nie załatwi. Egzorcyzm musi być sprzężony z innymi działaniami, przede wszystkim z ewangelizacją. - Człowiek uwolniony od działania złego ducha, nie jest uwolniony na zawsze. Na pewno jest na zawsze zagrożony - twierdzą egzorcyści. Gdy nie podejmie właściwej drogi nawrócenia, musi się liczyć, że może wpaść w jeszcze większe tarapaty. Bo demon się o niego będzie upominał.

Grzegorz Górny obserwuje ostatnio promocję osób związanych ze sceną satanistyczną, takich jak Nergal. W kolorowych pismach, nastawionych na komercje, pojawia się wiele publikacji na ten temat. Nie chodzi o ostrzeżenie, lecz o wyśmianie, sensację. A przy okazji oswajanie publiczności z ofertą satanistyczną. Satanizm staje się równorzędną z innymi, ofertą intelektualną, duchową, kulturową.

- Widzimy oswajanie ich przez mainstream, wprowadzanie do głównego nurtu - mówi Górny. - Satanizm jawi się jako coś, co ma być na równi z inną ofertą kulturową. Widzimy przekraczanie granic, łamanie tabu. Sami egzorcyści sugerują, że nasilenie się walki duchowej jest bardzo wyraźne. Zwiększająca się liczba egzorcystów także o tym świadczy.

Reklama

Ewidentnie zjawisko opętań narasta - zauważa. A posługa egzorcysty jest odpowiedzią na to zjawisko. - Jak mówi ks. profesor Posacki, główny wniosek z regularnych spotkań egzorcystów jest taki, że trzeba postawić na profilaktykę, uświadamianie ludziom zagrożeń duchowych, żeby przeciwdziałać w fazie początkowej, a nie walczyć z nimi, gdy jest dosyć późno, gdy dochodzi do zniewoleń duchowych, opętań.

Natłok zjawisk związanych z ezoteryką, okultyzmem, ezoteryzmem, wróżbiarstwem, magią, bioenergoterapia itp. (poszlaka, ze żyjemy w czasach ostatecznych) powoduje, że niektórzy eksperci twierdzą, ze szatanowi zaczęło się ostatnio spieszyć. - Spieszy się, mało dba o to, żeby dobrze ukryć swoją rolę w tym, co spotyka ludzi, działać niepostrzeżenie jak dotychczas. Idzie na całego - tłumaczy Artur Winiarczyk.

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koło ratunkowe

Niedziela warszawska 40/2023, str. I

[ TEMATY ]

Warszawa

Dariusz Ligęza

Ks. Roman Kot, w środku

Ks. Roman Kot, w środku

O skuteczności modlitwy różańcowej, uzdrowieniach fizycznych i duchowych oraz Nocnej Drodze Różańcowej z ks. Romanem Kotem rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Rozpoczyna się październik – miesiąc modlitwy różańcowej. Skąd bierze się dzisiaj fenomen Różańca?

Ks. Roman Kot: Sądzę, że wynika on z tego, że Różaniec jest mocnym spoiwem, łączącym ludzi, którzy go odmawiają. Wystarczy przywołać orędzia Matki Bożej z Fatimy czy naszego, polskiego, Gietrzwałdu, które są dla nas bezpośrednim wskaźnikiem, że mamy zawsze szukać pomocy u Maryi, aby Ona była naszą Opiekunką i Orędowniczką. Matka Boża zawsze, objawiając się w różnych miejscach na świecie, prosi, aby codziennie odmawiać Różaniec. Codziennie, czyli nieustannie. Tak mamy bronić się przed pokusami, ale też przed sidłami diabelskimi, przed szatanem, który chce wiele ludzi sprowadzić na manowce. Mamy trzymać się koła ratunkowego – Różańca. On jest tarczą, która chroni nas przed niebezpieczeństwami.

CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2024 r.

2024-05-22 15:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

Nowi apostołowie

2024-05-25 13:30

Renata Czerwińska

- Dziś do grona dwunastu apostołów dołączył Chrystus Dawida i Szymona – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas święceń kapłańskich w toruńskiej katedrze.

W homilii bp Śmigiel zaznaczył, że choć w dzisiejszych czasach do święceń nie przystępuje, jak dawniej, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu diakonów, jednak nie jest to powód do rozpaczy. - Bóg pokazuje nam nowe perspektywy. Pamiętajmy, że to nie statystyka zbawia ludzi! - zaznaczył. - Misję Chrystusa trzeba pełnić w tych warunkach, w jakich przyszło nam żyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję