Reklama

Temat tygodnia

Owce silniejsze niż wilki?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Padają takie słowa w Ewangelii: „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” (Łk 12,32). Słowa te Jezus kieruje do Apostołów. Myślę, że powinniśmy je powtarzać i dzisiaj. Jezus posłał do świata 12 Apostołów i później 72 uczniów, którzy jako ta „mała trzódka” poszli do ludzi. Św. Łukasz podkreśla słowa Jezusa, że posyła ich „jak owce między wilki” (tamże 10,3). Pamiętam pewnego kaznodzieję, który przy okazji homilii do tej Ewangelii powiedział, że gdyby Pan Jezus mówił, iż posyła Apostołów jak wilki między owce, to wiedzieliby, co należy robić. Ale Jezus powiedział inaczej: „jak owce między wilki”.

W otaczającej nas rzeczywistości zauważamy, jak obraz ten jest realny i prawdziwy. A jednak bezbronna owieczka może być górą, zwyczajne dobro może zwyciężyć systemy zła, czego przykładem jest sam Pan Jezus i jakże liczni święci Boży. Musimy bardzo głęboko wnikać w słowa Ewangelii. Gdy solidnie uchwycimy się księgi Pisma Świętego, nie zginiemy. Bo jest z nami Jezus - Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś Kościół podejmuje dzieło ewangelizacji jakby od nowa. Rok Wiary obliguje nas do tego, byśmy zaczęli żyć słowem Bożym i potraktowali Pana Boga jako naszego Stworzyciela, a zatem Pana i Władcę. Byśmy uszanowali Boże przykazania, bo dane nam zostały z miłości do nas i całego świata.

Reklama

Wiele rzeczy w naszej Ojczyźnie zostało zniszczonych, oderwanych od swej istoty, wielu słowom nadano inne znaczenie. Jezus Chrystus jest Tym, który wszystko ożywia, przywraca właściwą hierarchię, daje radość i siłę oraz moc zwycięstwa. One przychodzą niespodziewanie, jak to, które stało się udziałem naszego uciemiężonego narodu 16 października 1978 r., kiedy na tronie św. Piotra zasiadł nasz rodak Jan Paweł II. Ale zwycięstwa przychodziły przede wszystkim, kiedy Ojciec Święty wędrował po świecie, spotykał się z milionowymi rzeszami, które wyznawały wiarę w Boga oraz tymi, którzy dzięki takim spotkaniom nawracali się, przychodzili do Kościoła katolickiego. To były wielkie zwycięstwa. Ci, którzy byli bardzo mocni w mówieniu nieprawdy, przepadali, odchodzili w nicość, zdarzało się, że przegrywali swoje życie, wszystko, co dotychczas uważali za wartościowe. Takich jest wielu pośród żyjących. Cóż bowiem pozostaje człowiekowi, który przeżył już sporo lat, a na sumieniu ma ludzką krzywdę? On nie ma nic, jest biedny, samotny i uratować go może tylko Boże miłosierdzie, jeśli jest tego świadomy. Nie bójmy się więc tych, którzy krzyczą, którzy są tymi wilkami napadającymi na spokojne owce. Bo te spokojne owce mają Dobrego Pasterza w osobie Jezusa Chrystusa. On jest Bogiem, a zatem jest ponad złem świata.

Idźmy za Jezusem, nauczajmy, głośmy Ewangelię, cieszmy się Jego asystencją i pomocą. Naszym celem i przesłaniem jest miłość do Kościoła, bo jest to miłość do samego Chrystusa.

2013-04-19 11:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Budzenie olbrzyma

W polskich parafiach drzemie olbrzymi potencjał. II Kongres Nowej Ewangelizacji w Warszawie będzie szkołą dla tych, którzy chcą tego olbrzyma obudzić

Przeciętny Polak chodzi raz w tygodniu na Mszę św. Jedynym jego zaangażowaniem na rzecz Kościoła jest wrzucenie kilku złotych na tacę. Zachowuje się tak, jakby kupił bilet, którego dochód przeznaczony jest na utrzymanie sklepu z sakramentami.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję