Reklama

Niedziela Wrocławska

25 lat Wspólnoty Rodzin Katolickich „Umiłowany i umiłowana”

Postawili Jezusa na pierwszym miejscu

25 lat temu, 14 kwietnia 1992 r., powstała Wspólnota Rodzin Katolickich „Umiłowany i umiłowana”. Stawiają sobie za cel rozwijanie osobistej zażyłości z Jezusem, a dzięki niej budowanie prawdziwie chrześcijańskich relacji małżeńskich i rodzinnych. Jedność małżeńska, miłość, łagodność i wzajemna przyjaźń – tym starają się żyć na co dzień

Niedziela wrocławska 18/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

wspólnota

Archiwum Wspónoty "umiłowany i Umiłowana"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nigdy wcześniej nie myślałem o pracy z małżeństwami, a tym bardziej nie przyszło mi do głowy zakładać wspólnotę rodzin. Małżeństwa same do mnie przyszły ze swoimi marzeniami, ze swoim poszukiwaniem czegoś więcej, choć bardzo „zwyczajnego” – wspomina powstanie Wspólnoty „Umiłowany i umiłowana” o. prof. Kazimierz Lubowicki OMI, jej założyciel i opiekun, kierownik Katedry Teologii Duchowości Małżeństwa i Rodziny na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich. – Gdy mija 25 lat istnienia naszej Wspólnoty, moje serce przepełnia wdzięczność wobec Boga. Nie potrafię się nadziwić, że wciągnął nas w tak wielką i ważną sprawę, jak troska o duchowość małżeńską, która jest jednym z najpilniejszych zadań Kościoła w naszych czasach. W czasach, gdy tyle złego mówi się o ludzkim ciele, o miłości, o małżeństwie, rodzinie, szeroko pojętym współżyciu seksualnym, o przyjaźni, czułości i serdeczności – my przez te 25 lat głosimy Dobrą Nowinę, ukazując to wszystko jako wielkie i święte dary Boże. Rodziny ze Wspólnoty głoszą ją swoim codziennym stylem bycia, swoim życiem. Ja głoszę tę Dobrą Nowinę o małżeństwie na wykładach i w publikacjach naukowych. Pośród polskich teologów duchowości poświęciłem się tworzeniu naukowych podstaw dla duchowości małżeństwa i rodziny.

Umiłowany i umiłowana

Wspólnota Rodzin przyjęła nazwę „Umiłowany i umiłowana”. Nazwę, która wielu intryguje, zastanawia. – Umiłowany to Bóg, umiłowana to każda rodzina, każdy człowiek – wyjaśnia o. Kazimierz. – Jestem głęboko przekonany, nie na podstawie książek, ale przede wszystkim na podstawie spotkań z setkami już rodzin, że zasadniczą sprawą w życiu małżeńskim, rodzinnym, jest postawić Jezusa Chrystusa na pierwszym miejscu, przylgnąć do niego. Głęboko wierzę, że właśnie od tego zależy jakość życia rodzinnego i małżeńskiego. Od tego zależy małżeńskie szczęście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Życie wspólnotowe

Choć Wspólnota powstała i działa przy wrocławskiej parafii Matki Bożej Królowej Pokoju, prowadzonej przez Oblatów Maryi Niepokalanej, należy do niej 75 małżeństw z 27 różnych parafii nie tylko Wrocławia, ale także m.in. z Oławy, Lutyni, Brzeziny czy ze… Szwecji. Przekrój przez staż małżeński sięga od tych całkiem „świeżych” (są małżeństwa z rocznym stażem), do tych z dużym doświadczeniem (najstarsze ma już 47 lat od ślubu). Członkowie podzieleni są na małe grupki liczące po pięć małżeństw – na czele każdej grupy stoi małżeństwo animatorów. W każdy piątek o godz. 20.00 odbywa się spotkanie formacyjne dla wszystkich członków: katecheza poprzedzona adoracją Najświętszego Sakramentu lub brewiarzem, Eucharystia bądź spotkanie w małych grupkach (te cztery formy powtarzają się cyklicznie). Raz w tygodniu ma miejsce specjalna katecheza dla dzieci podzielonych na odpowiednie grupy wiekowe.

Rodziny starają się spędzać razem wolny czas, wspierać się w codziennych sprawach. Zależy im na budowaniu wzajemnej jedności, by przeżywać swe życie małżeńskie na forum wspólnoty, jako dar dla pozostałych. – Życie wspólnotowe nie ogranicza się do formacji i modlitwy. Zależy nam, by rozwijały się prawdziwe przyjaźnie, by rodziny odwiedzały się i pomagały sobie w codziennym życiu – mówi Ewa Sołecka, żona, mama trójki dzieci, babcia, lekarz pediatra, we Wspólnocie z mężem Jarkiem jest od początku jej istnienia. – W niektóre niedzielne popołudnia chętne rodziny wyjeżdżają wspólnie na małe wycieczki. Spotykamy się też z racji imienin, rocznic ślubów. Pomagamy sobie, np. w przeprowadzkach czy pilnowaniu dzieci. Bardzo ważne są dla nas wakacyjne rekolekcje wspólnotowe i całonocne czuwanie na Jasnej Górze, na które wyjeżdżamy co roku w maju.

Zaproszenie

Wspólnota jest otwarta na nowe małżeństwa pragnące budować swą miłość opierając ją na Chrystusie: – Cieszymy się, że Bóg posyła nam wciąż nowe małżeństwa. Chcemy im służyć, bo wiemy na pewno, że bez Chrystusa nie ma szczęśliwej miłości – przekonują Ewa i Jarek Sołeccy. – Zapraszamy więc tych, którzy nie chcą przespać czasu swego małżeństwa, do parafii Matki Bożej Królowej Pokoju na wrocławskich Popowicach.

2017-04-26 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mocni w Duchu ciągle mocni

Niedziela łódzka 10/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

wspólnota

Archiwum Mocnych w Duchu

Spotkanie modlitewne

Spotkanie modlitewne

Po 25 latach wspólnej modlitwy i posługi kilkunastoosobowa grupa studentów przerodziła się w liczącą 400 osób wspólnotę złożoną z ludzi różnych stanów i zawodów, których łączy jeden Duch. Wierzę, że założyciel „Mocnych w Duchu”, choć już nieobecny z nami fizycznie, wstawia się za nami u Boga i prosi nieustannie, „aby nikt z nas nie zginął”. Czas od jesieni 2012 r. jest dla wspólnoty „Mocni w Duchu” wyjątkowy - mija dokładnie ćwierć wieku, odkąd przy kościele Księży Jezuitów przy ul. Sienkiewicza 60 w Łodzi zaczęła regularnie spotykać się na modlitwie i słuchaniu Słowa Bożego grupka ludzi. Inicjatorem tych spotkań był śp. o. Józef Kozłowski SJ - założyciel i pierwszy duszpasterz wspólnoty, którego 10. rocznica śmierci wpisuje się dokładnie w 25-lecie „Mocnych w Duchu”

Zaczynaliśmy jako kilkunastoosobowa grupa studentów, głównie pierwszego roku, z różnych kierunków - mówi Darek Jeziorny, jeden z późniejszych liderów grupy. - Było to jesienią 1987 r. W październiku, po kilku tygodniach od zawiązania się wspólnoty, o. Józef zaproponował całej grupie przeżycie Seminarium Odnowy Życia w Duchu Świętym. Pamiętam, że to zatrzymało mnie we wspólnocie. Rozpoczynałem wówczas studia w Łodzi, a Pan Bóg zatroszczył się o moją formację - wspomina Darek. - Wspólnota w swojej historii przeżywała też i trudny czas. Choćby mój okres liderowania (1994-1996) nie należał do najłatwiejszych. Był to czas różnych kryzysów w grupie. Ja sam powiedziałbym o sobie, że byłem „liderem na trudne czasy”. Bóg przygotowywał mnie w ten sposób do szerszej posługi - wkrótce zostałem wybrany na koordynatora świeckiego grup Odnowy Charyzmatycznej w archidiecezji łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 23.): Po prostu anioł

2024-05-22 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Po co mi anioł stróż? Czy da się z nim wejść w relację? W jaki sposób aniołowie odnoszą się do Maryi? I co właściwie zawdzięczają aniołom Jezus i Maryja? Zapraszamy na dwudziesty trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o modlitwie do anioła stróża.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: W jakiego Boga wierzę?

2024-05-24 08:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować.

Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić. Co oznacza, że "Bóg jest straszliwy" – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski. Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach. Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu. Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję