Reklama

Niedziela Lubelska

Łódź wynagrodzenia na wodach Kościoła

W 2018 r. siostry Służebnice Wynagrodzicielki Najświętszego Serca Jezusa świętują jubileusz 100-lecia. Jedyny w Polsce dom tego zgromadzenia znajduje się w Lublinie

Niedziela lubelska 5/2018, str. IV

[ TEMATY ]

jubileusz

zakonnica

Paweł Wysoki

Od lewej: s. Maria, s. Łucja, s. Anna i aspirantka Kasia

Od lewej: s. Maria, s. Łucja, s. Anna i aspirantka Kasia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie powstało we Włoszech z inspiracji ks. Antoniego Celona. Data ślubów zakonnych pierwszych sióstr – 2 lutego 1918 r. – przyjmowana jest za początek dzieła, które z Mesyny rozeszło się na wszystkie strony świata. Urodzony na Sycylii w drugiej połowie XIX wieku kapłan dał się poznać jako gorliwy duszpasterz, głosiciel Słowa Bożego, czciciel Eucharystii i Maryi. W jego sercu rozwijała się duchowość wynagradzająca za grzechy świata, która stała się zaczynem nowego zgromadzenia. Od stu lat kolejne pokolenia sióstr, żyjąc charyzmatem założyciela (aktualnie trwa jego proces beatyfikacyjny), adorują Najświętszy Sakrament, służą bliźnim przez wychowanie dzieci i młodzieży oraz podejmują działalność apostolską w Kościele. Ich modlitwa i praca są pełnym miłości oddaniem się Bogu dla zbawienia każdego człowieka na wzór Maryi wczuwającej się w przebite Serce Jezusa. Rozpromienione Bogiem siostry można spotkać we Włoszech, Brazylii, Stanach Zjednoczonych oraz na Wybrzeżu Kości Słoniowej, gdzie apostołują jako nauczycielki, katechetki, opiekunki, wychowawczynie, misjonarki, animatorki grup parafialnych i grup uczestniczących w charyzmacie wynagradzania. Od ponad 20 lat są obecne również w Polsce.

Jedność w różnorodności

Lubelską wspólnotę, która ma swój dom zakonny przy ul. Judyma, tworzą 3 zakonnice: s. Łucja, s. Maria i s. Anna. Łucja to pełna temperamentu Brazylijka. Przed laty, po usłyszeniu pieśni ze słowami „Nikt cię nie kocha tak jak”, dała się bez wahania poprowadzić drogą powołania. Wyruszyła na formację do Włoch, skąd po ślubach wieczystych, przed kilkunastu laty, została skierowana do pracy w Polsce. Jak sama wyznaje, w Lublinie przeżyła wielką lekcję pokory, gdy musiała nauczyć się języka polskiego. Wytrwała praca i łaska Boża pomogły jej pokonać językowe trudności, tak że mogła podjąć studia teologiczne na KULu. Obecnie jest przełożoną wspólnoty. Druga z sióstr Maria jest rodowitą Włoszką. Pochodzi z Sycylii, ale dzieciństwo spędziła w Wenezueli. W zgromadzeniu podejmowała prace nauczycielki i wychowawczyni; ma za sobą doświadczenie misji w Brazylii. Znana jest z długich i ciekawych opowieści, a także z najlepszej pod słońcem pizzy. Trzecia z sióstr Anna jest w zgromadzeniu pierwszą Polką. W domu zakonnym równoważy południowy temperament sióstr spokojem i opanowaniem. Dba o duchową formację dziewcząt; organizowane przez nią rekolekcje, dni skupienia i warsztaty cieszą się dużym zainteresowaniem młodych osób. Jako doświadczony pedagog pełni funkcję prowadzonego przez zgromadzenie Rodzinnego Domu Dziecka im. Serca Jezusa. – Droga życia sióstr przypomina, że Kościół jest katolicki, to znaczy powszechny; mówi wszystkimi językami świata i jest zakorzeniony we wszystkich kulturach. W Kościele wszędzie jesteśmy w domu, a wszyscy są naszymi braćmi i siostrami – mówił w odniesieniu do tej różnorodności abp Stanisław Budzik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dom serca

W szeregu domów przy ul. Judyma klasztor, a zarazem dom dziecka, nie wyróżnia się niczym specjalnym. Dopiero po przekroczeniu progu okazuje się, że dla młodszych mieszkańców jest to najlepszy i najpiękniejszy dom na świecie. W placówce opiekuńczo-wychowawczej jednorazowo może przebywać do ośmiu dzieci pozbawionych opieki własnej rodziny. Siostry dokładają starań, by ich podopieczni wzrastali i rozwijali się w atmosferze zbliżonej do domu rodzinnego. – Wynagradzamy miłością, czyli opieką i troską wobec dzieci, które z różnych przyczyn nie mogły zaznać jej we własnym domu. Staramy się zapewnić im nie tylko warunki bytowe i materialne, ale także stworzyć przyjazne środowisko, w którym będą czuły się ważne, wartościowe, kochane przez Boga i ludzi, do którego będą mogły wracać jak do własnych korzeni. Bóg posługuje się nami, by chronić dzieci i „gotować dom dla opuszczonych” (Ps 68). Nie jesteśmy w stanie zastąpić miłości rodziców, ale staramy się prowadzić i towarzyszyć naszym dzieciom z czułością i oddaniem – zapewniają siostry.

Reklama

Wiele osób podkreśla, że ze smutnych, pozbawionych miłości, bezpieczeństwa i stabilizacji dzieci, które przekraczają próg domu im. Serca Jezusa, wyrastają radosne, mądre i pełne życzliwości osoby, świadome swojej godności, zdolne samodzielnie wędrować przez świat. Ks. Antoni Socha, proboszcz parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej, na terenie której znajduje się dom, podkreśla, że siostry i ich dzieło są wielkim skarbem dla parafii i miasta. – Dziękuję Bogu za dar istnienia tej wspólnoty zakonnej. Od 1998 r. siostry dają tu piękne świadectwo swojego poświęcenia, odpowiedzialności za wychowanie dzieci i młodzieży, całkowitego oddania się na służbę bliźnim. Niejednokrotnie byłem świadkiem, jak dzieci z trudnych rodzin, które mimo odpowiedniego wieku nie potrafiły mówić czy bawić się z rówieśnikami, otoczone wielką miłością i dobrocią sióstr pięknie się rozwijały – podkreśla ks. Antoni Socha.

Piękny jubileusz

21 stycznia siostry wraz ze swoimi podopiecznymi, parafianami i gośćmi, uroczyście świętowały jubileusz 100-lecia zgromadzenia. Do Mszy św. dziękczynnej sprawowanej w kościele parafialnym pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika przygotowały się podczas triduum, w którym nie zabrakło modlitwy uwielbienia i adoracji Najświętszego Sakramentu. – Jubileusz stulecia założenia Zgromadzenia Sióstr Służebnic Wynagrodzicielek Najświętszego Serca Jezusa jest chyba najmniej znaną z trzech setnych rocznic, jakie obchodzimy w tym roku w Polsce. Obok obchodów odzyskania niepodległości oraz powstania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, święto zgromadzenia może wydawać się skromne, lecz nie mniej ważne w życiu Kościoła – mówiła we wprowadzeniu s. Anna. Zakonnica przybliżyła wiernym historię zgromadzenia, zwracając uwagę, że założyciel ks. Celona na początku XX wieku odczytał znaki czasu, a zwłaszcza wezwanie do pokuty i nawrócenia płynące z Fatimy. Stało się to w trudnym dla Sycylii okresie, po katastrofalnym trzęsieniu ziemi i przy wzmożonym rozwoju masonerii oraz komunizmu. – Czuł wewnętrzne przynaglenie, żeby dążyć nie tylko do odnowy materialnej, ale przede wszystkim do odnowy duchowej człowieka. Powtarzał, że Bóg nie jest kochany, bo nie jest znany. Dzięki pokornemu usposobieniu zdawał sobie sprawę, że będzie potrzebował „wielu serc”, które poniosą ideał życia poświęconego Bogu i drugiemu człowiekowi. I tak łódź wynagrodzenia wypłynęła na wody Kościoła – mówiła s. Anna.

Reklama

Za obecność i pracę sióstr dziękowali parafianie oraz podopieczni. – Wasza obecność to dla nas zaplecze modlitewne, świadectwo wiary, przykład gorliwej posługi i lekcja odkrywania Chrystusa w każdym człowieku – mówili przedstawiciele parafii. Słowami św. Urszuli Ledóchowskiej życzyli jubilatkom, by miłość do Chrystusa wciąż przemieniała je w słońce dla człowieka. Podopieczne swoim „ciociom” ze wzruszeniem dziękowały przede wszystkim za to, że w sercach przygotowały wiele miejsca dla pozbawionych miłości dzieci. – Jesteśmy wzruszone pięknymi słowami. Wierzmy, że sam Bóg mówi do nas; my Go pocieszamy, a On pociesza nas. I taka wymiana miłości trwa już sto lat – mówiła s. Anna.

Niebo łączy się z ziemią

– Eucharystia to miejsce i czas, w którym niebo łączy się z ziemią, ale niebo łączy się z ziemią również wtedy, gdy człowiek spotyka się z człowiekiem, aby mu pomóc, aby mu służyć, aby otworzyć jego serce na światło wiary i ciepło miłości – mówił abp Stanisław Budzik. – Dziękujemy siostrom, które wśród nas mieszkają i poświęcają się pracy opiekuńczej w domu dziecka. Uczą nas, jak odkrywać Chrystusa w człowieku, szczególnie tym, który cierpi, potrzebuje pomocy, miłości i troski – podkreślał Pasterz. Jak mówił, współczesny świat potrzebuje świadectwa osób życia konsekrowanego: – Im bardziej świat oddala się od chrześcijańskich ideałów, od Ewangelii, tym bardziej śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa są wołaniem świata o pierwszeństwo dla Boga, dla życia wiecznego. Osoby konsekrowane są dla świata duchową terapią, bo są znakiem nieba. Metropolita zaapelował o modlitwę w intencji powołań, zwłaszcza o świętość rodzin, w których może rozwijać się i wzrastać powołanie.

***


Dom Zakonny Instytutu Sióstr Służebnic Wynagrodzicielek Najświętszego Serca Jezusa
ul. Judyma 47
20-716 Lublin
tel. (81) 527-70-70
www.wynagrodzicielkinsj.pl

2018-01-31 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Aspekty” nie zestarzały się

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 13/2021, str. I

[ TEMATY ]

Niedziela

jubileusz

Niedziela

Archiwum Aspektów

Obecna redakcja Aspektów: red. Katarzyna Krawcewicz, red. Kamil Krasowski i ks. Adrian Put

Obecna redakcja Aspektów: red. Katarzyna Krawcewicz, red. Kamil Krasowski
i ks. Adrian Put

Aspekty tym wydaniem świętują swoje 25 lat. A właściwie nie swoje, bo zostały utworzone, by służyć Kościołowi zielonogórsko-gorzowskiemu. Zatem ten skromny jubileusz oznacza czas naszej posługi w diecezji. Za to wszystko chcemy Bogu i Wam, drodzy Czytelnicy, podziękować. A wydarzyło się przez te lata wiele.

Przyznam się, że inaczej planowaliśmy ten jubileusz. Chcieliśmy zaprosić do naszej diecezji przedstawicieli redakcji w Częstochowie oraz pozostałych redakcji terenowych, by pokazać im naszą piękną diecezję. Miała być Msza św. jubileuszowa i podziękowania. Pandemia pokrzyżowała te plany. Czasem pojawiała się nawet jakaś skarga, że to nie tak miało być. Ale jeśli Pan dał nam takie doświadczenie, to i w tym widzieć chcemy jakiś plan dla nas.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Papież podkreślił znaczenie pracy mediów, roli matek i troski o środowisko

2024-05-12 13:09

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Po odmówieniu modlitwy „Regina Caeli” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty nawiązał do obchodzonego dzisiaj we Włoszech Światowego Dnia Środków Społecznego Przekazu, wyrażając uznanie dl pracy ludzi mediów, przypomniał o roli matek i zachęcił do obejrzenia wystawy ekologicznej urządzonej w Kolumnadzie Palcu św. Piotra.

Dziś obchodzimy Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu pod hasłem „Sztuczna inteligencja i mądrość serca”. Jedynie odzyskując mądrość serca możemy interpretować wymagania naszych czasów, odkryć na nowo drogę do komunikacji w pełni ludzkiej. Do wszystkich pracowników środków społecznego przekazu kieruję podziękowanie za ich pracę.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję