Reklama

Historia

Kto zaślubił Polskę z Bałtykiem?

Morze, nasze morze, Wiernie ciebie będziem strzec. Mamy rozkaz cię utrzymać. Albo na dnie twoim lec...
Czy ktoś w Polsce jeszcze pamięta, ile trudu i wyrzeczeń było potrzeba, aby Polska odzyskała Bałtyk?

Niedziela Ogólnopolska 7/2020, str. 62-63

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Bałtyk

100‑lecie zaślubin Polski z morzem

gen. Józef Haller

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Podniesienie bandery podczas zaślubin Polski z morzem – jedyna zachowana fotografia z tej uroczystości

Podniesienie bandery podczas zaślubin Polski z morzem –
jedyna zachowana fotografia z tej uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Traktat wersalski przyznał w 1919 r. Polsce część Pomorza z niewielkim skrawkiem zaniedbanego gospodarczo wybrzeża Bałtyku. Linia brzegowa polskiego morza miała liczyć jedynie 147 km, z czego połowa przypadała na Półwysep Helski. Gdańsk z okolicznymi powiatami, i co ważniejsze – z dużym portem handlowym, pozostał poza Polską jako Wolne Miasto.

Wojsko Świętej Jadwigi

Polacy mieszkający na Pomorzu przyjęli informację o powrocie do macierzy z entuzjazmem. Oczekiwali niecierpliwie zajęcia tych terenów przez polskich żołnierzy, pamiętając legendę pochodzącą z czasów krzyżackich, że na Pomorze wkroczą z południa wojska świętej królowej Jadwigi i wypędzą Niemców. Stało się to możliwe dopiero po ratyfikacji traktatu. 17 stycznia 1920 r. rozpoczęto zajmowanie tych ziem przez polskie jednostki wojskowe i polską administrację cywilną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla sprawnego przeprowadzenia operacji utworzono Front Wielkopolski oraz Front Pomorski, którego dowódcą został gen. Józef Haller – legendarny twórca Błękitnej Armii. Przejściowa ochrona porządku publicznego została powierzona władzom miejskim i strażom ludowym.

Wojska niemieckie wycofywały się z Pomorza niechętnie; pozostawiały za sobą zdewastowane obiekty, miny, ukryte bomby zegarowe. W koszarowych piecach, kominach i przewodach wentylacyjnych polscy żołnierze często znajdowali granaty. W kilku miejscowościach doszło do starć z niemieckimi oddziałami Grenzschutzu. Pod Gniewkowem poległ polski żołnierz, kilku zostało rannych. Niemiecka ludność cywilna zachowywała się na ogół spokojnie, wykonywała polecenia polskich władz. Wcześniej jednak uroczyście, biciem w żałobne dzwony, żegnano jednostki niemieckie z nadzieją, że niebawem wrócą. W Tczewie niemieccy kolejarze ogłosili strajk.

18 stycznia zajęto Toruń – stolicę nowego województwa pomorskiego. Polska armia defilowała przez ulice miasta wśród tysięcznych rzesz wiwatujących mieszkańców. Polacy płakali z radości, widząc spełnienie się przepowiedni: z południa wkraczało „wojsko Świętej Jadwigi”. W kolejnych dniach zajęto Brodnicę, Bydgoszcz, Chełmno i Grudziądz. Prawie w każdym miasteczku i wiosce żołnierze byli entuzjastycznie witani przez polską ludność – budowano bramy triumfalne, dekorowano domy, układano okolicznościowe wiersze.

Reklama

W Gdańsku-Wrzeszczu, przez który przejeżdżała koleją część polskich jednostek, dwa tysiące gdańskich Polaków, mimo mrozu, zablokowało na kilka godzin tory, żądając od żołnierzy przejęcia miasta siłą. Nie mieli oni jednak nawet prawa do opuszczenia wagonów, eskortowani przez teren Wolnego Miasta przez Anglików.

Po opanowaniu północnej części Pomorza, 10 lutego wojsko polskie doszło do morza, by zająć tereny zamieszkane w większości przez Kaszubów.

Zaślubiny

Symbolicznym zwieńczeniem operacji miała być uroczystość zaślubin Polski z morzem. Na miejsce wydarzenia wybrano Puck – jedyną miejscowość przyznaną Polsce, obok Helu, z portem rybackim, w dodatku zamieszkaną przez wyjątkowo aktywnych patriotycznie mieszkańców.

Pogoda we wtorkowe popołudnie, 10 lutego, była wyjątkowo paskudna – doskwierało zimno, nieustannie padała lodowata mżawka. Mimo tego Kaszubi z Pucka i okolicznych miejscowości stawili się licznie, całymi rodzinami, w tradycyjnych strojach. Grały orkiestry, wznoszono wiwaty na cześć gości. Z Warszawy przyjechała delegacja rządowa. Obecni byli pierwszy wojewoda pomorski Stefan Łaszewski oraz Antoni Abraham – prosty robotnik, niezwykle szanowany propagator polskości na Pomorzu, zwany królem Kaszubów.

Uroczystość miała miejsce na północ od portu, na terenie byłej niemieckiej jednostki lotnictwa morskiego. W pobliżu hangaru hydroplanów ustawiono ołtarz polowy, przy którym odprawiono Mszę św. Patriotyczne kazanie, podkreślające zasługi Kaszubów w zachowaniu morza dla Polski, wygłosił ks. Józef Wrycza, dziekan Frontu Pomorskiego. Po przemówieniach, przy dźwiękach hymnu i salw armatnich, podniesiono polską banderę na maszt.

Reklama

Wcześniejsze plany nie przewidywały nic więcej. Ale tego samego dnia rano, podczas przejazdu przez Gdańsk, gen. Haller otrzymał od przedstawicieli polskich mieszkańców dwa platynowe pierścienie z napisem: „Gdańsk – Puck 10 lutego 1920”. Zdecydował, że jeden z nich wrzuci do morza, co miało w najbardziej symboliczny sposób związać go z Polską.

Zatoka Pucka była zamarznięta, dlatego kaszubscy rybacy wyrąbali przerębel. Haller podjechał konno do brzegu, rzucił pierścień, ale spadł on zbyt blisko, na taflę lodu. Wówczas jeden ze stojących obok kawalerzystów ruszył konno do przodu. Na ostrzeżenia rybaków przed głębiną krzyknął: „Pułkownik Skrzyński nie zginął na froncie, to i w wodzie morskiej diabli go nie wezmą!”. Brnąc w lodowatej wodzie do strzemion, skruszył lód i zatopił pierścień. Drugi z nich gen. Haller nosił na palcu aż do śmierci w 1960 r.

Symboliczne zaślubiny z morzem były zapowiedzią rozwoju gospodarki morskiej w II Rzeczypospolitej. Już w czerwcu 1920 r. powstała Szkoła Morska w Tczewie, rok później rozpoczęto budowę nowoczesnego portu i miasta w Gdyni, od zera utworzono flotę handlową i wojenną.

W październiku 2019 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydował o ustanowieniu roku 2020 Rokiem Zaślubin Polski z Morzem w Pucku.

Województwo pomorskie w 1921 r.:
– powierzchnia: 16 386 km2
– stolica: Toruń
– liczba mieszkańców: 935 643
– Polacy: 757 801 (81%)
– Niemcy: 175 771 (18,8%)
– liczba powiatów: 20
– liczba miast: 31
– liczba miejscowości: 4862

Witaj więc nam, morze Polski!
Niech falami twojemi niesione, a pomyślnym wiatrem pędzone nasze okręty niosą bogactwa innych ziem polskich do dalekich krain zamorskich, a w zamian za to niech nam stamtąd przyniosą, czego nam nie dostaje.
Fragment kazania ks. Józefa Wryczy

Oto dzisiaj dzień czci i chwały!
Jest on dniem wolności, bo rozpostarł skrzydła Orzeł Biały nie tylko nad ziemiami polskimi, ale i nad morzem polskim. Naród czuje, że go już nie dusi hydra, która dotychczas okręcała mu szyję i piersi. Teraz wolne przed nami światy i wolne kraje. Żeglarz polski będzie mógł dzisiaj wszędzie dotrzeć pod znakiem Białego Orła, cały świat stoi mu otworem.
Z przemówienia gen. Józefa Hallera

2020-02-11 08:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błękitny Generał

Niedziela Ogólnopolska 23/2020, str. 62-63

[ TEMATY ]

gen. Józef Haller

Wikipedia.pl

Ojciec Józefa hallera

Ojciec Józefa hallera

4 czerwca mija 70 lat od śmierci gen. Józefa Hallera – jednego z najbardziej znaczących polskich dowódców wojskowych. Postaci nieco zapomnianej i dla wielu kontrowersyjnej, a jednocześnie będącej niekwestionowanym wzorem patriotyzmu i głębokiej wiary.

Józef Władysław Haller von Hallenburg urodził się w starym drewnianym dworku w podkrakowskich Jurczycach 13 sierpnia 1873 r. Rodzina – potomkowie osiadłych w Małopolsce kolonistów niemieckich – była niezwykle religijna i patriotyczna. Ojciec przyszłego generała był uczestnikiem powstania styczniowego, a dziadek ze strony matki – kawalerem Virtuti Militari z okresu powstania listopadowego.

CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję