Reklama

Kościół

Wyzwania Kościoła po kwarantannie

W sytuacji największej niepewności, której ludzkość doświadczyła od kilku dziesięcioleci, pewny jest fakt, że wiele rzeczy nie będzie już takich samych jak przed marcem 2020 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co będzie inne? Długo by wymieniać. Na pewno zmieni się dystans społeczny i poszerzy się nasza sfera osobista. Zmienią się sposoby komunikacji. Rozluźnią się jeszcze bardziej społeczne, w tym rodzinne więzi. Zmienią się szkoła, gospodarka. Mamy nadzieję, że zmieni się polityka. Zmieni się też prawdopodobnie sposób manifestacji religijności. Oczywiście, powyższa lista nie jest kompletna.

Jeszcze nie tak dawno niemal powszechnie narzekaliśmy na ograniczenie wzajemnych interakcji do internetu. Załamywaliśmy ręce nad „odczłowieczeniem człowieka”. Dziś – a upłynęły zaledwie 3 miesiące – bez marudzenia przenosimy, co możemy, do świata wirtualnego, traktując to jako lepszą opcję. Bo taka jest konieczność chwili. Kontakty w sieci stały się cnotą, a spotkania w realu – zdarza się, że grzechem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A co się stanie, gdy już wreszcie znajdą się szczepionka i lek na COVID-19? Czy wrócimy do tego, co znaliśmy jeszcze w lutym 2020 r.? Czy na powrót zmienimy nasze postawy i zachowania? Pewnie częściowo tak. Jak się to przełoży na życie parafii i wspólnot religijnych? Socjologowie twierdzą, że spora część życia religijnego przeniesie się do sieci. Co to oznacza?

Czy ludzie się „odliczą”?

Po pierwszej niedzieli narodowej kwarantanny, kiedy w kościołach mogło we Mszy św. uczestniczyć do 50 osób, a wszyscy polscy biskupi wydali dekrety zwalniające z niedzielnego obowiązku i zachęcili jednocześnie do uczestniczenia w Eucharystii za pośrednictwem mediów, zsumowałem orientacyjne dane z pomiarów oglądalności. Wyszło, że w telewizji nabożeństwa oglądało ok. 5 mln osób. Jeśli przyjmiemy, że w poprzednią niedzielę w Eucharystii uczestniczyło 38% katolików, czyli w przybliżeniu ponad 13 mln osób, oznaczało to, że mniej niż połowa polskich katolików zwykle chodzących w niedzielę do kościoła zasiadła przed telewizorami, aby w ten sosób uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii. Owszem, jakaś cząstka była jeszcze fizycznie w kościele, ale nawet przy założeniu, że na każdej z niedzielnych Mszy św. w całej Polsce było 50 osób, wyjdzie, że w kościołach i kaplicach było nas ok. 2 mln. Co robiła reszta...?

Reklama

Księża, dla których doświadczenie niemal pustych kościołów jest czymś zupełnie nowym i wstrząsającym, zastanawiają się dziś, kiedy i czy w ogóle zobaczą wszystkich swoich wiernych w kościołach, i martwią się, jaka ich część uzna, że praktykę uczestniczenia w Eucharystii mogą ograniczyć do telewizora czy internetu. Życie pokaże, czy ta obawa jest uzasadniona, ale szanse na to są całkiem spore. Zresztą cztery pierwsze niedziele luzowania obostrzeń, kiedy w kościołach mogło być już znacznie więcej osób, a i te ostatnie, kiedy ograniczeń ilościowych już nie ma, pokazują, że lęk, a być może także wygoda nie pozwalają ludziom przyjść do kościoła, choć trzeba zaznaczyć, że stopniowo ich przybywa. Absencja w kościele dotyczy szczególnie ludzi młodych. Ci – takie są doświadczenia księży – najwolniej odliczają się w „Kościele pokwarantannowym”. To realne zagrożenie dla żywej wiary i jednocześnie wyzwanie dla duszpasterzy. Podobnie jak powrót do sakramentu pokuty.

Jeszcze trudniejszy sakrament

Zawsze był to trudny, najtrudniejszy sakrament, szczególnie pod względem psychologicznym. Teraz doszło jeszcze ryzyko epidemiczne. I mimo że Kościół podjął szczególne środki ostrożności – księża na szybko organizowali nieustannie wietrzone pomieszczenia, zachowywali kilkumetrową odległość między spowiednikiem a penitentem, dezynfekowali krzesła i ławki po każdej spowiedzi – to trudno się oprzeć wrażeniu, że zagrożenie fizyczne, dziś już znacznie mniejsze, stanie się dobrą wymówką, kolejnym argumentem, aby do spowiedzi nie przystępować.

Wyzwania dla katechezy

Dziś wszyscy się zastanawiają nad datą powrotu uczniów do szkoły. Także katecheci, świadomi, że jakość nauczania ich przedmiotu w ciągu kilkunastu ostatnich tygodni pozostawia – delikatnie mówiąc – wiele do życzenia. Oczywiście, dzieci do szkół wcześniej czy później wrócą, ale z całą pewnością jakaś część edukacji, w tym pewnie katecheza, przeniesie się na stałe do rzeczywistości wirtualnej. Co to oznacza? Najbezpieczniej można powiedzieć, że Kościół czeka wielki wysiłek, aby przygotować programy i przede wszystkim ludzi do nauczania on-line. A to przecież, jak pokazały ostatnie tygodnie, całkiem inna bajka. Ten sposób uczenia i wychowywania jest jeszcze bardziej wymagający przede wszystkim dla nauczyciela – musi on być po stokroć bardziej kreatywny, dynamiczny i nieustannie szukać nowych pomysłów.

Reklama

Robotnicy na żniwie

Cały Kościół z troską oczekuje tegorocznego naboru do seminariów duchownych – a są to uczelnie wyjątkowe. Proces rozeznania powołania jest skomplikowany i na pewno nie sprzyjała mu atmosfera zagrożenia, w której żyliśmy. Młody człowiek potrzebuje wsparcia bliskich, duchownych i kolegów, o które ostatnio było ciężko.

Kiedy nikt jeszcze nie myślał o wydarzeniu, które przemebluje świat, Franciszek wzywał Kościół, księży do duszpasterskiego nawrócenia. Dziś nie jest to już kwestia posłuszeństwa wobec papieża, ale konieczność wynikająca z zaistniałej sytuacji.

2020-06-17 11:08

Oceń: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szef MSWiA: w najbliższych dniach decyzja dotycząca otwarcia granic Polski

[ TEMATY ]

granica

koronawirus

PAP/Wojciech Olkuśnik

Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował w poniedziałek, że w najbliższych dniach zostanie ogłoszona decyzja dotycząca otwarcia polskich granic. Trwają analizy w tej sprawie; decyzja będzie podana jeszcze przed świętem Bożego Ciała - zapewnił.

Szef MSWiA był w poniedziałek pytany na konferencji prasowej o plan otwarcia granic, m.in. z Litwą, w związku ze znoszeniem ograniczeń dotyczących pandemii koronawirusa, a także o procedury z tym związane - tzw. protokoły zielone i pomarańczowe.

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek zatwierdził kult Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego

2024-05-19 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Specjalny list apostolski “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) wydany został dzisiaj z osobistej inicjatywy („motu proprio”) papieża. Na mocy listu apostolskiego Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych, a jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 7 lutego jako obowiązkowe w Zgromadzeniu i wspólnotach inspirowanych jego charyzmatem.

“Dzisiejszy dzień dla naszego Zgromadzenia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w 800-letniej historii Zakonu Ducha Świętego. Spełniły się oczekiwania i starania Zgromadzeń Zakonnych pochodzących od Ojca Gwidona z Montpellier o potwierdzenie mocą Kościoła Jego kultu” - powiedziała matka Kazimiera Gołębiowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. “Cieszymy się z tak wielkiej łaski jaka nas spotkała, iż Ojciec Gwidon został wpisany do katalogu Błogosławionych Kościoła. Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, Dykasterii ds Kultu Bożego i Sakramentów i wszystkim, którzy wspierali nas na drodze starań o nadanie naszemu Założycielowi tytułu Błogosławionego” - dodała matka generalna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję