Reklama

Za naszą wolność

Aż 5 sal wystawowych poświęciło Muzeum Miejskie w Sosnowcu Tadeuszowi Kościuszce. Wystawa zbiega się z 210. rocznicą insurekcji kościuszkowskiej i będzie można ją zwiedzać do 30 czerwca br. A jest co oglądać, bo obok portretów, dokumentów z epoki, broni i ubiorów postarano się o ogromnych rozmiarów reprodukcję bitwy pod Racławicami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawa przybliża postać Tadeusza Kościuszki, ukazując w układzie chronologicznym ważniejsze etapy jego życia i działalności, ze szczególnym uwzględnieniem insurekcji 1794 r. „Wśród zgromadzonych eksponatów na szczególną uwagę zasługują prace artystów, którzy byli uczestnikami powstania bądź jego obserwatorami. Są to obrazy i grafiki Michała Stachowicza, naocznego świadka przysięgi Tadeusza Kościuszki i innych wydarzeń 1794 r., rozgrywających się w Krakowie oraz rysunki Aleksandra Orłowskiego, który uczestniczył w walkach, mając 17 lat” - powiedziała „Niedzieli” Agnieszka Mańko, z działu edukacyjno-promocyjnego Muzeum Miejskiego w Sosnowcu. Moment zwycięstwa w bitwie pod Racławicami ilustrują dwie części tryptyku Włodzimierza Tetmajera: Wyjście ze wsi i Atak kosynierów, a także prace innych, wybitnych artystów, takich jak Juliusz Kossak czy Józef Chełmoński. Z upamiętnieniem osoby Naczelnika związany jest m.in. obraz Jana Nepomucena Bizańskiego i akwarela Henryka Uziembły. Wiele zgromadzonych na wystawie grafik i rysunków uzupełnia ikonografię tego fragmentu historii, ukazując kolejne etapy i poszczególne sceny z powstania. „W celu zaakcentowania epoki, tła historycznego i jednocześnie genezy wybuchu insurekcji na ekspozycji znalazł się również rysunek przedstawiający zaprzysiężenie Konstytucji 3 maja, a także portret ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego, pochodzący z warsztatu Marcella Bacciarellego” - tłumaczy Ewa Chmielewska, pracownik muzeum. Odrębne miejsce na wystawie stanowią militaria, wśród których znajduje się broń kosynierów: kosy i piki, a także XVIII-wieczne szable, pistolety, strzelby. „Unikatem jest pistolet, wg tradycji ofiarowany Tadeuszowi Kościuszce przez gen. Jerzego Waszyngtona. Wyraził on w ten sposób swe osobiste uznanie i wdzięczność wobec osoby Naczelnika za jego zasługi w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych” - dodaje Chmielewska. Bardzo ważną działalność propagandową powstania ilustruje zbiór dokumentów z 1794 r., m.in. oryginał Aktu Powstania oraz słynny Uniwersał Połaniecki. Na wystawie znalazł się również testament Tadeusza Kościuszki, w którym m.in. zwalniał z poddaństwa i uwłaszczał chłopów w swoich dobrach siechnowickich. „Ciekawostkę stanowią też oryginalne pierwsze papierowe pieniądze, tzw. bilety skarbowe insurekcji, które dzisiaj niewątpliwie stanowią bardzo cenne obiekty numizmatyczne” - uzupełnia Agnieszka Mańko.
Wystawę dopełniają pamiątki osobiste Naczelnika: rysunki jego autorstwa, haftowany obrazek, a także bilet wizytowy, szlafmyca i pularesik z puklem jego włosów. O tym, jak wielką popularnością cieszyła się postać Tadeusza Kościuszki, zwłaszcza w XIX w., świadczą zgromadzone na wystawie wyroby pamiątkarskie: złote lub srebrne pierścienie, broszki, klamry do pasa, a także komplet medali wybitych z okazji 100-lecia insurekcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws. artykułu opublikowanego na portalu wiez.pl

2024-05-10 17:42

[ TEMATY ]

oświadczenie

Gdańsk

Kuria Metropolitalna

M.K.

W nawiązaniu do artykułu „«Czy Ksiądz Biskup mógłby w końcu usłyszeć mój głos?» Pytania do abp. Tadeusza Wojdy”, opublikowanego na portalu wiez.pl 9 maja 2024 roku, rzecznik archidiecezji gdańskiej wydał oświadczenie, którego tekst w całości publikujemy poniżej.

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję