Reklama

Słowo pasterskie na Wielkanoc Roku Pańskiego 2004

Niedziela toruńska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani Diecezjanie!

Niedziela wielkanocna obraca nasze smutki w radość, która sprawia, że noc staje się porankiem, jutrzenką nowej nadziei. Jest to radość zwycięstwa życia nad śmiercią, miłości nad nienawiścią, prawdy nad fałszem, światła nad wszelkimi mrokami świata. Radość, która zakwitła przy pustym grobie Chrystusa, wyraziła się w pełni słowami świadectw apostołów: „zmartwychwstał Pan prawdziwie” (Łk 24, 34). Tej radości nikt nie może nam odebrać.
Chrześcijanin wierzący w zmartwychwstanie Chrystusa staje się świadkiem niezawodnej nadziei. Świadectwo wiary zaś jest takie: „Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu” (1 J 5, 11). Z tym świadectwem stajemy razem przed światem. Ono nie może być zamazane. Musi być głosem wielkim, choćby trafiało na skały ludzkich serc. Przecież to dzięki chrześcijaństwu ludzkość zyskała świadomość, że zasłona ciemności okrywających ziemię naprawdę się rozdarła, że jest nadzieja, ponieważ śmierć została pokonana. W Chrystusie wszystko zostało odnowione.
Jezus zmartwychwstały, Dawca nadziei, zapewnia nas uroczyście: „Jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Pan jest zawsze z nami, gdy gromadzimy się w Jego imię we wspólnocie Kościoła. Jest z nami w swoim słowie i sakramentach świętych. Jest z nami w każdym czynie miłości wobec braci najmniejszych, oczekujących naszej pomocy. Jest z nami na wszystkich drogach codzienności, blisko zwłaszcza wtedy, gdy bierzemy krzyż na ramiona, idąc wiernie za Nim każdego dnia.
Aby iść wytrwale śladami Chrystusa, potrzebny jest codzienny wysiłek poznawania Go i odwzorowania w sobie Jego życia. Znamy z Ewangelii styl życia Jezusowego. Życie ubogie i proste, wypełnione pracą i dobrem, nacechowane życzliwością i otwartością wobec wszystkich, szczere i bezkompromisowe w dawaniu świadectwa prawdzie. Życie zwyczajne, ale zarazem wielkie, bo zawsze w zjednoczeniu z Ojcem.
Siostry i bracia! W bieżącym roku duszpasterskim rozważamy wspólnie drogę naśladowania Chrystusa, drogę naszej nadziei. Umocnieni łaskami Jego zmartwychwstania, otwierajmy się zatem na nowy świat, ten cudowny świat, gdzie „Bóg otrze z oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie, ani żałoby, ni krzyku ni trudu, bo pierwsze rzeczy przeminęły” (Ap 21, 4).
Dzielą się radością paschalną, obejmujemy wszystkich serdecznym błogosławieństwem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję