Boże Narodzenie dla większości Polaków to najważniejsze i najbogatsze w tradycje święta. Świąteczne obrzędy kształtowały się w ciągu stuleci, przejmując prastare, pochodzące jeszcze z czasów pogańskich,
zwyczaje i wierzenia i przeplatając je ze zwyczajami nowszymi, które uformowały się w Kościele, a także w wyniku wzajemnego przenikania się rytuału kościelnego i przedchrześcijańskiej tradycji ludowej.
Najwięcej świątecznych zwyczajów wiąże się z ostatnim dniem Adwentu - Wigilią. Pochodzące z języka łacińskiego słowo „wigilia” oznacza czuwanie. Zwyczaju czuwania przed dniami świątecznymi
doszukać się można w księgach Starego Testamentu. Izraelici, wierni nakazom Boga, w przeddzień szabatu i innych świąt szykowali jedzenie i czynili wszelkie przygotowania tak, aby uroczystości mogły być
poświęcone wyłącznie Bogu i były wolne od pracy, która w tym dniu była czymś niedopuszczalnym. Nasze Wigilie spełniają to samo zadanie, będąc czasem wewnętrznego przygotowania do nadchodzącego święta.
Choć dzisiaj Wigilia nie tyle stanowi przygotowanie do świąt, co rozpoczyna świętowanie.
Pozostałością po tradycji przodków są podłażniczki, czyli odpowiednio przycięte wierzchołki lub gałęzie drzew iglastych, które zawieszamy w różnych miejscach pokojów, najczęściej nad drzwiami. Zwyczaj
ten, który dawniej polegał na stawianiu przez gospodarzy snopów zboża w kątach chłopskich izb, był symbolem życia, miał zapewniać szczęście i wszelką pomyślność. Z podłażniczkami związane były niegdyś
różne wierzenia. Im piękniejsza gałąź, tym większe dostatki i pomyślność dla domu, a zwłaszcza dziewcząt, które go stroiły...
Współczesna choinka, przybrana świeczkami i innymi ozdobami, pojawiła się najwcześniej na ziemiach niemieckich - najprawdopodobniej w Alzacji. Tam właśnie zwyczaj wnoszenia do domu wiecznie
zielonej gałęzi i wieszania jej przy suficie został zastąpiony w XV lub XVI w. stojącym drzewkiem wigilijnym. Tradycyjne przyozdabianie choinki rozpowszechniło się na przełomie XVIII i XIX w. Dla Kościoła
jest ona odwzorowaniem rajskiego „drzewa życia” oraz drzewa poznania dobra i zła. Choinkę wnosimy do naszego domu w dniu, w którym wspominamy pierwszych ludzi - Adama i Ewę. Wieszamy
na niej jabłka - według tradycji owoce biblijnego drzewa, które ponadto symbolizują zdrowie do późnej starości.
Pośród iglastych gałązek nie może zabraknąć wijących się łańcuchów - lekkie, słomkowe, bibułkowe, są pamiątką po wężu kusicielu. Oplatając całe drzewko choinkę przypomina, że cała ludzkość znajduje
się w niewoli grzechu. Gwiazda, którą umieszczamy na szczycie choinki, jest symbolem betlejemskiej gwiazdy, która przyprowadziła Trzech Króli do Dzieciątka Jezus. Jarzące się na gałązkach lampki to jakby
okruchy ognia, który dawnym zwyczajem płonął w izbie przez całą noc wigilijną. Dawniej wierzono, że przychodzące w tym czasie dusze przodków mogły się przy nim ogrzać; dzisiaj świeczki przypominają o
nigdy niegasnącej miłości Boga do ludzi. Na choince, która powinna stać w domu do Trzech Króli, dzieci wieszają także piernikowe figurki ludzi i zwierząt oraz bombki. Nieodłączną częścią świątecznego
drzewka są prezenty schowane pod nią, na które każdy oczekuje z wielką niecierpliwością.
Pomóż w rozwoju naszego portalu