Reklama

Rocznica wybuchu powstania listopadowego

Niedziela łódzka 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęła 174. rocznica wybuchu powstania listopadowego. Z tej okazji łódzki oddział Związku Legionistów Polskich zorganizował uroczystość, którą rozpoczęła Msza św. koncelebrowana w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny pod przewodnictwem ks. prał. Józefa Masłowskiego. W Eucharystii uczestniczyła orkiestra śląskiego okręgu wojskowego z Lublina i kompania honorowa pierwszego dywizjonu szwoleżerów marszałka Józefa Piłsudskiego z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. księcia Józefa Poniatowskiego oraz liczne poczty sztandarowe.
Witając zaproszonych gości (m.in. przedstawicieli władz miasta, policji, straży pożarnej i miejskiej, organizacji kombatanckich, rektorów wyższych uczelni i młodzieży akademickiej) oraz zgromadzonych wiernych, Ksiądz Prałat zwrócił uwagę na postawę ówczesnych bohaterów, młodych ludzi, którzy poświęcili swoje życie w obronie ojczyzny i którzy powinni być przykładem dla dzisiejszej młodzieży.
- Ci młodzi patrioci nie wahali się ginąć za swój kraj, w imię niepodległości, dlatego jesteśmy winni im pamięć - powiedział ks. Masłowski.
Niestety, dziś społeczeństwo często nie kojarzy ważniejszych dat, które odgrywają istotną rolę w historii naszego kraju. Dlatego - jak twierdzi Lucjan Muszyński, prezes Społecznego Komitetu Pamięci Józefa Piłsudskiego w Łodzi - tak ważne jest uczczenie rocznic związanych ze zrywami niepodległościowymi.
- Takie zgromadzenia tworzą atmosferę wspólnoty - mówił Lucjan Muszyński. - Stają obok siebie ludzie nieznający się, mający może inne poglądy, którzy słuchają czegoś, co dotyczy ich wspólnej przeszłości, co odwołuje się do tożsamości narodowej. Nie spodziewamy się od razu tłumu uczestników, ale wiemy, że kropla drąży skałę. Podobnie było z obchodami poświęconymi Józefowi Piłsudskiemu. Początkowo przychodziło mało osób, teraz są tłumy. Myślę, że z tą tradycją będzie tak samo, chociaż została ona nieco wymazana z naszej pamięci. Nawet media nie poświęcają uwagi obchodom powstania listopadowego, lecz koncentrują się na popularnych andrzejkach. A tak ważne jest przecież, aby naród pamiętał o swoich korzeniach. Takie uroczystości to najprostsza i najlepiej przemawiająca forma przekazania historii. Dla wielu jest to jedyna okazja, żeby dowiedzieć się czegoś o sprawach, o których nie mieli pojęcia, a które pobudziły do refleksji.
Obchody zakończyły się uroczystym przemarszem na Stary Rynek, złożeniem kwiatów i apelem poległych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki poniesione przez Kościół Rzymsko – Katolicki w Archidiecezji Krakowskiej w wyniku II wojny światowej

2024-05-16 10:45

[ TEMATY ]

II wojna światowa

archidiecezja krakowska

straty

Reprodukcja Margita Kotas

Modlitwa na ruinach kościoła Sakramentek na rynku Nowego Miasta w Warszawie

Modlitwa na ruinach kościoła
Sakramentek na rynku
Nowego Miasta w Warszawie

Okupant niemiecki podczas II wojny światowej podjął bezpardonową walkę z całym społeczeństwem polskim, w tym również z Kościołem Rzymsko – Katolickim. Walka przeciwko Kościołowi Katolickiemu polegała zarówno na eksterminacji duchowieństwa, jak i na niszczeniu zabytków architektury sakralnej oraz niszczeniu lub rabunku wyposażenia kościołów i klasztorów.

Łupem okupanta niemieckiego padły przede wszystkim cenne przedmioty złotnicze. Doszczętnie zostały ograbione z najcenniejszych pamiątek historycznych i z najstarszych zabytków złotniczych w Polsce skarbce kościelne w: Gdańsku, Trzemesznie, Poznaniu, Gnieźnie, Krakowie, Kaliszu, Warszawie, Sandomierzu, Lublinie, Płocku. Po wojnie powrócił tylko skarbiec krakowski, trzemeszeński, wielicki i sandomierski oraz część skarbca poznańskiego. Nie ocalało nic z darów Zygmunta III dla katedry warszawskiej .

CZYTAJ DALEJ

Czy miłujesz Mnie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Piątek, 17 maja

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję