Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Patron na każdy czas

Niedziela szczecińsko-kamieńska 29/2013, str. 6

[ TEMATY ]

św. Jan Bosko

Ks. Robert Gołębiowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół katolicki stawia przed nami świętych i błogosławionych jako wzór cnót i heroiczności ich postaw. W tej nieprzeniknionej rzeszy odnajdujemy wielkie postaci, ale również i tych, którzy pokorą swego życia zafascynowali świat i w ten sposób zostali dostrzeżeni i dowartościowani wyniesieniem do chwały ołtarzy. Wśród tych najbardziej znanych i cenionych jest bez wątpienia św. Jan Bosko, wychowawca i opiekun młodzieży, założyciel Zgromadzenia Księży Salezjanów oraz Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych. Przez dwa dni - 14 i 15 czerwca - przez naszą archidiecezję przebiegał szlak światowej peregrynacji relikwii św. Jana Bosko.

Św. Jan Bosko (Don Bosco) urodził się 16 sierpnia 1815 r. w Becchi - w północnych Włoszech, obecna nazwa tej miejscowości to - Castelnuovo Don Bosco. Gdy miał zaledwie 2 lata, zmarł jego ojciec Franciszek. Wówczas ciężar wychowania i utrzymania całej rodziny spoczął na wdowie Małgorzacie, która także w ostatnich latach swego życia była pierwszym pomocnikiem w pracy ks. Bosko. Jan Bosko jako kilkuletni chłopiec, widząc jak wielkim powodzeniem cieszą się przygodni kuglarze i cyrkowcy, za pozwoleniem swej matki zaczął ich naśladować. W ten sposób zbierał mieszkańców swojego osiedla i zabawiał ich w niedziele i święta, przeplatając popisy modlitwą, pobożnym śpiewem i „kazaniem”, które było powtórzeniem wcześniej usłyszanego w kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszą Komunię św. przyjął, gdy miał 11 lat. Dopiero w wieku 14 lat rozpoczął naukę u pewnego kapłana. Po przerwie spowodowanej śmiercią tego księdza ukończył szkołę podstawową i średnią, pracując na swoje utrzymanie. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Turynie, gdzie 5 czerwca 1841 r. przyjął święcenia kapłańskie. Za radą św. Józefa Cafasso wstąpił do Konwiktu w celu pogłębiania swojej wiary i wiedzy. Szybko jednak rozpoczął działalność polegającą na niesieniu wszechstronnej pomocy młodzieży, która wówczas bardzo licznie napływała do szybko rozwijającego się miasta, by szukać środków na utrzymanie. Jako datę rozpoczęcia przez ks. Bosko pracy z młodzieżą, która wkrótce przerodziła się w wielkie dzieło, przyjmuje się uroczystość Niepokalanego Poczęcia 8 grudnia, 1841 r. Ponieważ ciągle przybywało tych, którym potrzebna była pomoc włącznie z udzieleniem dachu nad głową, ks. Bosko zaczął organizować specjalne domy i ten sposób zaczęły powstawać oratoria i szkoły. Dla zapewnienia lepszej opieki i w celu rozszerzania dzieła założył Towarzystwo św. Franciszka Salezego (1859) i zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych (1872). Jednak praca nad opuszczoną młodzieżą nie wyczerpała zapału apostolskiego tego świętego. Otwierając nowe placówki w Europie, wysyłał jednocześnie swoich duchowych synów na misje do Ameryki Południowej. Dzisiaj salezjanie pracują na wszystkich kontynentach. Bardzo ważnym dziedzictwem ks. Bosko jest wypracowana i wypraktykowana przez niego metoda wychowawcza zwana „systemem prewencyjnym”, m.in. polega ona na akcentowaniu takich wartości, jak: religia, miłość i rozum oraz na ciągłej asystencji przy młodzieży. Zdając sobie sprawę, jak wielki wpływ wywiera prasa, św. Jan Bosko wolny czas poświęcał także pracy pisarsko-wydawniczej. Od 1861 r. posiadał własną drukarnię. Od 1877 r. wydawał dla wszystkich swoich przyjaciół miesięcznik „Biuletyn Salezjański”. Zmarł 31 stycznia 1888 r., pozostawiając umocnione już zgromadzenia. Został beatyfikowany w 1929 r., a kanonizowany 1 kwietnia 1934 r.

Peregrynacja relikwii św. Jana Bosko została zainaugurowana w 2009 r. z okazji 150. rocznicy założenia Towarzystwa św. Franciszka Salezego i będzie trwała do 15 sierpnia 2015 r. do rocznicy 200-lecia urodzin ks. Bosko. W tym czasie urna dotrze do 130 krajów na 5 kontynentach, odwiedzając wszystkie te miejsca, gdzie obecny jest charyzmat salezjański. 14 czerwca relikwie gościły w Szkołach Salezjańskich przy ul. Ku Słońcu, gdzie czuwali uczniowie i wychowankowie szkół. Następnie w parafii św. Jana Bosko przy ul. Witkiewicza tutejsi wierni oddali także hołd Świętemu szczególnie podczas Eucharystii koncelebrowanej przez ks. dr. Marka Chmielewskiego SDB - inspektora w Pile, a transmitowanej przez TV Trwam i Radio Maryja. Po nocnym czuwaniu relikwiarz dotarł do parafii św. Michała Archanioła w Wielgowie, gdzie Mszy św. przewodniczył ks. Witold Drzyzgiewicz SDB. Następnie św. Jan Bosko na dwie godziny zatrzymał się w Baniach, gdzie zgromadzili się wierni z parafii salezjańskich z Bań, Swobnicy, Nawodnej, Nowogródka i dekanatu Banie, a uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. Dariusz Presnal SDB, dyrektor Wspólnoty Domu Zakonnego w Swobnicy. Ostatnim przystankiem było Dębno, gdzie do niedzielnego popołudnia adorowano relikwie ponownie z udziałem inspektora ks. M. Chmielewskiego SDB.

2013-07-17 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Bosko patronem miasta Oświęcim

5 czerwca 2009 r. ks. kard. Tarcisio Bertone - salezjanin, watykański sekretarz stanu, uroczystą Mszą św. sprawowaną w rzymskich katakumbach św. Kaliksta rozpoczął światową peregrynację relikwii św. Jana Bosko - założyciela Salezjanów. Najlepszą inwestycją społeczeństwa, Kościoła i świata, jest uwaga zwracana na młodzież. To przekonanie św. Jana Bosko przypomniał kard. Bertone. Przed przypadającym w 2015 r. 200-leciem urodzin św. Jana Bosko urna z jego relikwiami nawiedzi 5 kontynentów, na których w 129 krajach pracuje ponad 15 tys. jego duchowych synów. Od 27 maja do 17 sierpnia br. relikwie te nawiedzają naszą ojczyznę. I dzisiaj, u nas relikwię św. Jana Bosko, na co dzień znajdującą się w kościele Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Turynie, witamy tu, w naszym mieście Oświęcimiu, w kolebce Zgromadzenia Salezjańskiego w Polsce - powiedział bp Tadeusz Rakoczy w Oświęcimiu podczas inauguracji uroczystości peregrynacji relikwii św. Jana Bosko. Eucharystię inauguracyjną dla paru tysięcy wiernych odprawił bp Rakoczy 15 sierpnia o godz. 16 w koncelebrze kilkudziesięciu kapłanów, i ogłosił Świętego patronem miasta Oświęcim

Oświęcim był ostatnim polskim etapem peregrynacji. Tu relikwie pojawiły się 15 sierpnia br. i gościły do soboty 17 sierpnia. W czwartek 15 sierpnia o godz. 16 samochód z relikwiarzem konwojowany przez ok. 200 harlejowców wjechał na teren Zakładu Salezjańskiego, gdzie pod figurą Matki Bożej bp Rakoczy wraz z kapłanami powitał relikwie i pobłogosławił. W procesji z pocztami sztandarowymi i grą salezjańskiej Szkolnej Orkiestry Dętej relikwie św. Jan Bosko odprowadzono pod ołtarz, gdzie uroczyście witały je tłumy ludzi z całej Polski, w tym liczna młodzież. Staraniem Ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej ks. Bosko będzie odtąd patronował Oświęcimiowi. Bp Rakoczy odczytał dokument Kongregacji potwierdzający ustanowienie św. Bosko patronem miasta Oświęcim: „Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów mocą pełnomocnictwa, udzielonego przez papieża Franciszka, po rozważeniu przedstawionych racji, przyjmuje prośby i zatwierdza św. Jana Bosko, kapłana, na patrona u Boga dla miasta Oświęcim, z wszystkimi przywilejami, zarówno prawnymi, jak i liturgicznymi” - brzmiał fragment dokumentu podpisanego przez prefekta kard. Antoniego Lioverę i abp. Artura Roche.

CZYTAJ DALEJ

Jej polityką była miłość

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Wielcy polskiego Kościoła

Dzięki uprzejmości Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Pniewach

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Kim była kobieta, która uważała, że uśmiech, dobroć i pogoda ducha są dowodami szczególnej więzi z Chrystusem?

Hrabianka, zakonnica, patriotka – Urszuli Ledóchowskiej nie da się opisać w kilku słowach. Jej życie, wypełnione wizją niesienia Boga ludziom, do dziś jest inspiracją. Lubiła powtarzać, że świętość jest czymś prostym. „Święty to przyjaciel, pocieszyciel, to brat kochający. Odczuwa nasze biedy, troski, modli się za nas, pragnie dobra naszego i szczęścia”. Jan Paweł II, gdy ogłaszał ją błogosławioną Kościoła katolickiego, akcentował: „W każdej okoliczności umiała dostrzec znaki czasu, aby skutecznie służyć Bogu i braciom. Dla człowieka wierzącego każde małe wydarzenie staje się okazją, by odczytać i realizować plany Boże. Tak było też i w życiu bł. Urszuli”.

CZYTAJ DALEJ

Premierze Donaldzie Tusku, przeproś ludzi ze Straży Granicznej

2024-05-29 06:46

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka rządzi się swoimi prawami. To gra w której nieraz możemy zaobserwować wolty, które się cyrkowcom nie śniły. Są jednak – nomen omen – granice. To sytuacje gdzie w grę wchodzi polski interes narodowy i nasze bezpieczeństwo.

Z czymś takim mieliśmy do czynienia latem 2021 roku, gdy rozpoczęła się zaplanowana w Mińsku i w Mokwie operacja wymierzona przeciwko Polsce. W ramach tych działań na naszą granicę zaczęli napierać nielegalni migranci, których zwoziły służby Aleksandra Łukaszenki. To wówczas opozycja zamiast wesprzeć polskie władze i samą Straż Graniczną rozpoczęła okropną nagonkę na ludzi, którzy stanęli pod ogromną presją zewnętrzną i wewnętrzną właśnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję