Reklama

Nauka

Wakacyjne wędrówki – Ołomuniec: samochody sprzed lat

Milczący zgiełk klaksonów

Zadbane karoserie pojazdów lśnią, odbijając się w lusterkach. Około stu zabytkowych samochodów, trzydziestu motocykli i inne eksponaty związane z historią motoryzacji możemy obejrzeć w „Veterana Area”, czyli Muzeum Zabytkowych Pojazdów

Niedziela legnicka 32/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

wystawa

muzeum

ANDRZEJ I DOROTA NIEDŹWIECCY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystkie pojazdy zgromadzone w muzeum, poza Wikovem 35, są na chodzie – wyjaśnia jeden z pracowników. – Biorą udział w zjazdach samochodowych weteranów. Škoda 430 z 1930 r. niedawno pokonała, jadąc z wystawy w Niemczech, 300 km!

Unikaty

W muzeum zobaczymy głównie samochody czechosłowackie, produkowane przed wojną, zwłaszcza takie modele, jak: Tatra, Wikov, Praga, Aero i Škoda. W tym unikalne samochody Wikov, wyprodukowane w fabryce w pobliskim Prostejovie, których na świecie zachowało się tylko 30 sztuk, oraz samochód Tatra 75 Sport, który wyprodukowano w liczbie zaledwie 5 sztuk, a do dziś zachował się prawdopodobnie tylko jeden egzemplarz, prezentowany właśnie tutaj. Schronienie znalazło tu także około 30 motocykli i 40 zabytkowych eksponatów, związanych z historią motoryzacji (historyczne silniki, skrzynie biegów, stacje benzynowe itp.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym z najciekawszych obiektów jest zbrojona lumuzyna Škoda VOS z 1948 r., produkowana pod nadzorem ministerstwa bezpieczeństwa. Przeznaczona była bowiem dla dostojników politycznych. Ten model występował w dwóch wariantach: lekkim i z opancerzonym – z karoserią z blachy o grubości 5 mm i szybami – 5,2 cm. To najcięższy samochód w kolekcji Veteran Area: waży 4,5 tony.

Škody te były wysyłane do zaprzyjaźnionych krajów komunistycznych; podróżował nimi m.in. Mao, władca Chin.

Tatra w karoserii Volkswagena

Srebrna Tatra 97, znajdująca się na pierwszej kondygnacji muzeum, to nie lada ciekawostka. Produkowana była przez krótki okres przedwojenny: od 1936 do 939 r. Wystawioną na pokazie w Berlinie, zachwycił się Hitler i... wstrzymał jej produkcję na znajdujących się wówczas pod niemieckim władaniem terenach Czechosłowacji. Konstruktorowi z Tatry polecił przenieść się do Volkswagena, gdzie wykorzystał tę samą konstrukcję.

Z historią Niemiec związany jest także inny model. Na parterze, wśród limuzyn i dużych, ciemnych aut, znajdują się dwa niepozorne pod względem wielkości samochody w wesołych kolorach: czerwonym i niebieskim. To Messerschmitt KR 200 z 1959 r. o aerodynamicznych kształtach i przestrzeni pasażerskiej przypominającej kabinę myśliwca.

Reklama

Z nimi też wiąże się interesująca historia. Podczas II wojny światowej firma Messerschmitt zaprojektowała wiele pionierskich konstrukcji, m.in. pierwsze seryjnie produkowane samoloty z napędem odrzutowym i rakietowym. Skutery z kabiną, takie jak te na wystawie, zaczęła wytwarzać już po wojnie, w 1952 r., zainspirowana konstrukcją Fritza Fenda, byłego oficera Luftwaffe i projektanta lotniczego.

Skutery, początkowo pomyślane jako pojazdy dla osób niepełnosprawnych, szybko zyskały zainteresowanie wśród sprawnych. Wyglądem przypomina cygaro, z podnoszoną do góry klapą – znaną nam z konstrukcji lotniczych.

Przedwojenna nowoczesność

To historie powojenne. A przeważajacą część ekspozycji stanowią przedwojenne auta: duże, masywne, o kanciastej karoserii i z mnóstwem interesujących oprzyrządowań. Jak np. trąbka zamiast klaksonu, kufry i pojemniki na paliwo, czy wystawiane z boków samochodu strzałki, przykręcane śrubą, które sygnalizowały, że pojazd zamierza skręcić. Interesującym udogodnieniem w Tatrze 52 (z 1936 r.) jest dodatkowe rozkładane krzesełko wewnątrz pojazdu.

Jakie rozczarowanie musiało towarzyszyć producentom Pragi Piccolo w 1932 r. – myślę, przyglądając się imponującemu pojazdowi. – Samochód ten wygrał w Nowym Jorku przetarg na miejską taksówkę. Niestety, fabryka nie była w stanie podołać zamówieniu pod względem ilościowym (produkowała 100 aut w miesiącu, a zamówienie dotyczyło 5 tys. aut w miesiącu) i musiała wycofać się z transakcji.

Historia w eterze

Vetaran Area to także muzeum historii technologii radiowej (ta wystawa będzie czynna do 30 listopada 2014 r.) Zgromadzono tu ponad 600 sztuk zabytkowych odbiorników radiowych i gramofonów z USA, Europy i Czechosłowacji. W dużym pomieszczeniu, pełniącym równocześnie funkcję kawiarenki, stoją zabytkowe radia, wielkości komody, z mniej lub bardziej wyszukanymi stylistycznie potencjometrami. Do 30 listopada można obejrzeć także wystawę ok. 400 zabytkowych telefonów, powstałych od końca XVIII wieku do lat 80. XX wieku. Wśród nich ok. stu amerykańskich aparatów drewnianych. Jest też kilka modeli z Polski.

Więcej na: www.veteranarena.cz

2014-08-07 11:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wysyp muzeów przed wyborami

Niedziela warszawska 44/2014, str. 7

[ TEMATY ]

muzea

muzeum

Marcin Żegliński

Muzeum Żydów Polskich. Rekonstrukcja drewnianej synagogi

Muzeum Żydów
Polskich.
Rekonstrukcja
drewnianej
synagogi

Dwa – co najmniej – muzea zostały otwarte w Warszawie w końcu października. Oba bardzo ważne i ciekawe, choć z różnych powodów. Na powstanie pierwszego, Muzeum Historii Żydów Polskich, zbierano pieniądze przez kilkanaście lat i na całym świecie.

CZYTAJ DALEJ

Kościół świdnicki ma czterech nowych diakonów

2024-05-11 15:00

[ TEMATY ]

Świdnica

święcenia diakonatu

bp Adam Bałabuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

W przeddzień uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, w sobotę 11 maja, w katedrze świdnickiej odbyła się uroczysta liturgia, podczas której bp Adam Bałabuch udzielił święceń diakonatu czterem świdnickim alumnom.

W gronie wybranych przez Kościół do posługi diakona znaleźli się: Jakub Dominas z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu, Marcin Dudek z parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie, Aksel Mizera z parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim, Piotr Kaczmarek z parafii Św. Jakuba Apostoła w Małujowicach z archidiecezji wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję