Reklama

Niedziela Częstochowska

Na falach Adwentu

Niedziela częstochowska 48/2014, str. 1, 8

[ TEMATY ]

adwent

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek, pozbawiony przez Pana Boga raju po grzechu pierworodnym, został skazany na trud pracy i zmagań z „ugorem ziemi”, której harmonia została również skażona grzechem człowieka (por. Rdz 3, 14nn). To tysiące większych i drobnych problemów, którym trzeba stawić czoło w codzienności. Czeka więc człowiek na Bożą pomoc, na Bożą interwencję.

To ludzkie oczekiwanie na przyjście Pana najbardziej widoczne jest w okresie Adwentu, kiedy to dar miłości Boga do człowieka ofiarowany nam w osobie Jezusa Chrystusa próbujemy zrozumieć niejako od początku. Można zatem powiedzieć, że na falach Adwentu podążamy do celu, jakim jest nasze zbawienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Adwent ma swój wymiar mesjański, teologiczny, biblijny, ale i ten filozoficzny. On otwiera nas i ukierunkowuje na Boga. To bardzo ważne, żeby żyć w perspektywie Boga, bo tylko takie życie jest sensowne i normalnie można patrzeć drugiemu człowiekowi w oczy, i móc uścisnąć mu rękę, nazywając go bratem. Ta normalność płynie z Ewangelii, która jest księgą normalnego życia, uczącą miłości. Bo przecież człowiek jest stworzony do miłości – miłości Boga i bliźniego.

Reklama

Dlatego fale Adwentu, który się dla nas rozpoczyna, winny nas poprowadzić do Boga, od którego może trochę odeszliśmy, o którym może w codziennym zabieganiu zapominamy, a bez którego nie możemy żyć normalnie, gubiąc się gdzieś po drodze.

Pragniemy żyć w warunkach normalności. Chcemy budować struktury, które pomagają żyć rodzinie, pomagają człowiekowi, zwłaszcza bezbronnemu. To wszystko streszcza się w przykazaniu miłości bliźniego, w słowach, które wypowiadał Jezus: „Byłem chory, w więzieniu, w trudnościach – a przyszliście do Mnie. Jesteście błogosławieni” (por. Mt 25, 34nn.).

Na falach Adwentu podążamy ku Jezusowi bynajmniej nie sami – towarzyszy nam Maryja, prowadząc do betlejemskiego żłóbka. Trzymajmy się Jej dłoni, będąc pewnymi, że ten żłóbek jest naszym najcenniejszym drogowskazem, gdyż tam narodził się dla nas Zbawiciel.

Przypomnijmy św. Jana Pawła II nauczającego: „Konieczne jest (...), byśmy zrozumieli, że całe nasze życie powinno być «adwentem», czujnym oczekiwaniem na ostateczne przyjście Chrystusa. Aby przygotować nasze serce na przyjęcie Pana, który – jak mówimy w «Credo» – pewnego dnia przyjdzie sądzić żywych i umarłych, musimy nauczyć się dostrzegać Jego obecność w wydarzeniach codziennego życia. Adwent jest więc (...) intensywnym przygotowaniem do przyjęcia w sposób zdecydowany Tego, który już przyszedł, który przyjdzie i który nieustannie przychodzi” (18 grudnia 2002 r.).

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikAdwentowy: Modlitwa - Duszo Chrystusowa

[ TEMATY ]

modlitwa

adwent

Adwent2020

#NiezbędnikAdwentowy

Red.

Dziś, Drogi Czytelniku, zachęcam do rozważenia i pomodlenia się modlitwą, zawartą w “Ćwiczeniach duchownych” rekolekcji opracowanych przez św. Ignacego Loyola. Treść tej modlitwy obiegła cały świat i jest przetłumaczona na wiele języków. Ignacy Loyola zaleca odmawianie wielu znanych modlitw i ich przemyślenie, warto zatrzymać się i nad tą modlitewną prośbą.

Modlić się, to nie znaczy wiele mówić, ale wiele kochać.
Święta Teresa z Lisieux

CZYTAJ DALEJ

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Uważał, że aby zrozumieć ludzi bezdomnych trzeba stać się jednym z nich. Adam Chmielowski był postacią niezwykłą. Osobą, która rozpaliła w ludziach wyobraźnię miłosierdzia. 17 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta.

CZYTAJ DALEJ

Wschowa za życiem

2024-06-17 13:48

[ TEMATY ]

Zielona Góra

marsz dla życia i rodziny

fara Wschowa

franciszkanie Wschowa

Krystyna Pruchniewska

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny w niedzielę 16 czerwca przeszedł ulicami Wschowy. Na koniec odbył się festyn rodzinny przy kościele pw. św. Jadwigi Królowej.

W inicjatywie udział wzięli wierni ze wszystkich wschowskich parafii, wyrażając poparcie dla rodziny zbudowanej na małżeństwie kobiety i mężczyzny oraz postawy otwartości na potomstwo. Kolorowy pochód wyrażał też afirmację życia i pragnienie jego ochrony od poczęcia do naturalnej śmierci. Marsz dla Życia i Rodziny uczestnicy rozpoczęli Koronką do Miłosierdzia Bożego na Placu Farnym. Wiele osób niosło kolorowe balony. Pochód zakończył się w kościele św. Jadwigi Królowej, gdzie uczestnicy zawierzyli ochronę życia w modlitwie przy relikwiach błogosławionej Rodziny Ulmów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję