Reklama

Głos z Torunia

Bal stulecia

Radośnie, uroczyście, elegancko – tak setną rocznicę odzyskania niepodległości świętowali uczestnicy balu zorganizowanego 10 listopada w toruńskim Dworze Artusa. Organizatorzy, wspólnota Domowego Kościoła, bazując na doświadczeniu z minionych 2 lat przygotowali program, który wywołał wiele mocnych przeżyć duchowych i głębokich wzruszeń, a także dostarczył sporej dozy rozrywki

Niedziela toruńska 47/2018, str. V

[ TEMATY ]

bal niepodległościowy

Krzysztof Kosiarski

Zabawa rozpoczęła się odtańczeniem poloneza

Zabawa rozpoczęła się odtańczeniem poloneza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gospodarzami wieczoru była para diecezjalna Domowego Kościoła Ewa i Sylwester Winiarscy, wsparta przez liczną grupę wolontariuszy ze wspólnoty, którzy włączyli się w wielomiesięczne przygotowania do balu. Spotkanie z wielkim taktem i wyczuciem poprowadziła para aktorska – Radosław Pazura i Dorota Chotecka-Pazura. Przygotowany przez nich program artystyczny, na który złożyła się okolicznościowa refleksja poświęcona stuleciu niepodległości oraz znakomicie dobrane i przepięknie recytowane wiersze, na długo pozostanie w pamięci odbiorców. Dla wielu z nich wielkim odkryciem pozostanie na przykład wiersz Leopolda Staffa pt. „Trójliść braterstwa” z 1921 r., wybrany jako niezwykle celna ilustracja obecnej sytuacji Polski.

Na część artystyczną balu złożył się też koncert w wykonaniu toruńskiej orkiestry wojskowej pod batutą kpt. Krzysztofa Żeleśkiewicza. W repertuarze, okraszonym celnym słowem wiążącym, znalazły się zarówno znane pieśni patriotyczne, jak i współczesne kompozycje (m.in. Krzysztofa Klenczona, Jana Pietrzaka, Czesława Niemena i Chłopców z Placu Broni), podejmujące temat wolności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patriotyczna zabawa

Właściwy bal rozpoczął się od poloneza. Wodzirej Marcel Matecki sprawnie poradził sobie z zadaniem poprowadzenia 65 par, po czym nastąpiły tańce z muzyką graną na żywo przez Joannę Czajkowską-Zoń z zespołem.

W przyległej sali, przy udekorowanych stolikach, zastawionych smacznymi potrawami, uczestnicy balu trwali w podniosłym nastroju, śpiewając wspólnie – i gromko! – pieśni patriotyczne, korzystając – w chwilach, gdy nie dopisywała pamięć – z pięknie przygotowanych śpiewników. Miłym artystycznym akcentem był też koncert w wykonaniu członków zespołu muzyki dawnej Kapela non Grata (Agnieszki Witki i Tomasza Kurjata), którzy zaprezentowali renesansowy i barokowy repertuar. Zabrzmiały tak niecodzienne instrumenty, jak gitara barokowa, lutnia i teorba.

Reklama

Walc piernikowy

Wiele emocji i radości wywołała licytacja dzieł sztuki. Nabywców znalazło kilka obrazów i witraż, a Radosław i Dorota Pazurowie dołączyli do tej listy oryginalny scenariusz jednego z odcinków serialu „Ranczo”, z autografami znanych aktorów. Dochód z aukcji posłuży jako wsparcie dla uczestników rekolekcji formacyjnych dla małżeństw z diecezji toruńskiej, a także z Białorusi i Ukrainy. Temu samemu celowi służyła loteria, a także tzw. walc piernikowy, który można było zatańczyć pod warunkiem zakupienia i ofiarowania damie okolicznościowego piernika w kształcie serca.

Choć 3. Bal Niepodległości zakończył się w późnych godzinach nocnych, jego uczestników nie zabrakło nazajutrz na Mszy św. w kościele garnizonowym oraz podczas uroczystości na Rynku Nowomiejskim. W takie dni sen schodzi na dalszy plan, wszak kolejna taka rocznica dopiero za sto lat...

2018-11-21 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Diecezjalna Gala Wolontariatu Szkolnych Kół Caritas i Bal Niepodległościowy

[ TEMATY ]

biskup

gala

wolontariusze

bal niepodległościowy

szkolne koła caritas

wyróżnienia

Archiwum diecezjalnej Caritas

Gośćmi wydarzenia byli bp Tadeusz Lityński oraz lubuska kurator oświaty Ewa Rawa, którzy wraz z dyrektorem diecezjalnej Caritas ks. Stanisławem Podfigórnym wręczyli trzem wyróżnionym medal „Najlepszy Wolontariusz”.

Gośćmi wydarzenia byli bp Tadeusz Lityński oraz lubuska kurator oświaty Ewa Rawa, którzy wraz z dyrektorem diecezjalnej Caritas ks. Stanisławem Podfigórnym wręczyli trzem wyróżnionym medal „Najlepszy Wolontariusz”.

Mają po kilkanaście lat. Niektórzy już od dłuższego czasu, inni od całkiem niedawna są zaangażowani w wolontariat. Charakteryzują ich czerwone koszulki i bezinteresowna pomoc dla drugiego człowieka. Wszystko pod opieką równie zaangażowanych opiekunów. O kim mowa? O wolontariuszach Szkolnych Kół Caritas, którzy 7 listopada mieli swoje święto.

Tego dnia w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze po raz drugi odbyła się Diecezjalna Gala Wolontariatu Szkolnych Kół Caritas połączona z Balem Niepodległościowym. W czasie uroczystości wolontariuszom i opiekunom SKC wręczono wyróżnienia i podziękowano za poświęcenie dla potrzebującego człowieka. Gośćmi wydarzenia byli bp Tadeusz Lityński oraz lubuska kurator oświaty Ewa Rawa, którzy wraz z dyrektorem diecezjalnej Caritas ks. Stanisławem Podfigórnym wręczyli trzem wyróżnionym medal „Najlepszy Wolontariusz”. Medale otrzymali: Natalia Pręda z SKC przy Zespole Szkół Ekonomicznych im. Jana Pawła II w Głogowie, Arkadiusz Kubiś z SKC przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Drezdenku oraz Kinga Kaczmarek z SKC przy Szkole Podstawowej nr 3 w Sulechowie. Za wieloletnią pracę i oddanie zostali nagrodzeni również opiekunowie SKC. Statuetkę „Najlepszy Opiekun” otrzymali Wioletta Samociak, opiekun SKC przy Szkole Podstawowej nr 3 w Sulechowie, Janusz Rutkowski, opiekun SKC przy Szkole Podstawowej nr 1 z oddziałami integracyjnymi w Międzyrzeczu oraz Stefania Wiśniewska, opiekun SKC przy Zespole Szkół Ekonomicznych im. Jana Pawła II w Głogowie. Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości młodzi ludzie w towarzystwie zaproszonych gości zatańczyli Poloneza i bawili się na balu – 100 osób na 100 lat. Bal Niepodległościowy realizowany był w ramach projektu Lubuskich Niepodległościowych Inicjatyw Młodzieżowych „Młodzi wolontariusze Caritas w służbie Rzeczypospolitej”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

Austria: pielgrzymka wiernych ukraińskich do Marizell

2024-06-06 19:05

[ TEMATY ]

#Pielgrzymka

Ukraińcy

Marizell

wikipedia/C.Stadler/Bwag na licencji Creative Commons

Bazylika Narodzenia NMP w Mariazell

Bazylika Narodzenia NMP w Mariazell

Wierni wszystkich ukraińskich wspólnot katolickich w Austrii spotkają się niedzielę 9 czerwca na organizowanej już po raz drugi pielgrzymce do sanktuarium maryjnego Mariazell. "Oczekuje się, że o godzinie 16:00 w Boskiej Liturgii w bazylice Mariazell wezmą udział setki wiernych" - powiedział austriackiej agencji katolickiej Kathpress wikariusz generalny ordynariatu dla katolików obrządków wschodnich w Austrii, ks. Jurij Kolasa.

Wierni przyjadą ze wszystkich krajów związkowych autobusami i prywatnymi samochodami. Wraz z ukraińskimi katolikami będzie się modlić arcybiskup Wiednia, kardynał Christoph Schönborn i kilku innych biskupów austriackich. Liturgii będzie przewodniczył ks. Kolasa, a kardynał wygłosi kazanie. W koncelebrze będzie wielu księży Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego pracujących w Austrii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję