Reklama

Święci i błogosławieni

Armenia: Kościół ormiański kanonizował półtora miliona ofiar ludobójstwa sprzed stu lat

Ormiański Kościół Apostolski ogłosił 23 kwietnia świętymi półtora miliona ofiar ludobójstwa, dokonanego w 1915 na rozkaz ówczesnych władz tureckich na mieszkających w Imperium Osmańskim Ormianach. Uroczystość, której przewodniczył katolikos i najwyższy patriarcha wszystkich Ormian Garegin II, miała bardzo podniosły charakter. Uczestniczyli w niej wszyscy biskupi ormiańscy i przywódcy polityczni Armenii oraz liczne delegacje państwowe i kościelne z całego świata. Była to najliczniejsza kanonizacja w dziejach nie tylko tego Kościoła, ale też całego chrześcijaństwa.

[ TEMATY ]

ludobójstwo

Ormianie

pl.wikipedia.org

Katedra w Wagharszapat

Katedra w Wagharszapat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kanonizując ofiary sprzed wieku "Kościół nasz jedynie uznaje fakty, czyli ludobójstwo" - oświadczył podczas obrzędu katolikos Garegin II. Odrzucił jednocześnie jakiekolwiek polityczne aspekty tego wydarzenia, zwłaszcza w kontekście bieżącej sytuacji. Przypomniał, że Ormiański Kościół Apostolski w 2013 postanowił kanonizować wszystkie ofiary ludobójstwa i już wówczas wezwał wszystkich Ormian do "pobożnego udziału w tym historycznym wydarzeniu".

"Na nas, Ormianach, ciąży obowiązek moralny i prawo pamiętania o półtora milionie naszych przodków, którzy zostali zamordowani i o setkach tysięcy osób, którzy przeszli nieludzkie doświadczenia" - powiedział prezydent Armenii Serż Sarkisian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Dusze ofiar ludobójstwa będą mogły wreszcie znaleźć miejsce wiecznego spoczynku" - powiedziała w czasie obrzędu 68-letnia Wartuhi Szanakian, pracująca w sektorze służb społecznych w Erywaniu. A bibliotekarka Churi Awetikian, która przybyła z Libanu, powiedziała francuskiej agencji prasowej AFP, że dzisiejsza uroczystość "zjednoczyła wszystkich Ormian na całej kuli ziemskiej".

W piątek 24 bm., gdy przypada dokładnie setna rocznica rozpoczęcia zagłady Ormian w ówczesnym państwie tureckim, główne uroczystości odbędą się w stolicy kraju - Erywaniu na terenie Mauzoleum Ofiar Ludobójstwa w dzielnicy Cicernakaberd. Spodziewany jest udział najwyższych przedstawicieli władz państwowych i kościelnych z samej Armenii oraz wielu delegacji zagranicznych. Są wśród nich prezydenci Cypru, Francji, Rosji i Serbii, a na czele delegacji Stolicy Apostolskiej stoi przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch.

Szef państwa rosyjskiego powiedział dzisiaj w Moskwie, przed jutrzejszym odlotem do Erywania, że wspólnota międzynarodowa winna uniemożliwić powtórzenie się takiego zdarzenia jak ludobójstwo ormiańskie - "jedno z najtragiczniejszych w dziejach ludzkości".

Reklama

Uroczystości rocznicowe zaplanowano też w wielu innych miejscach na świecie, przede wszystkim tam, gdzie żyją większe skupiska Ormian, m.in. w Los Angeles, Sztokholmie, Paryżu, Bejrucie i innych miastach. Również w Warszawie odbędzie się jutro Marsz Milczenia - sprzed chaczkaru (kamiennego krzyża ormiańskiego) na Sadybie pod ambasadę Turcji.

Ocenia się, że w wyniku planowanych działań rządu Młodoturków w latach 1915-16 zginęło ok. półtora miliona Ormian - obywateli Imperium Osmańskigo. To ludobójstwo, pierwsze w XX wieku (i prawdopodobnie w ogóle w dziejach ludzkości), zostało dotychczas oficjalnie uznane przez rządy bądź parlamenty ponad 20 krajów, co zawsze wywoływało gwałtowne protesty władz Turcji. Według nich, w latach I wojny światowej śmierć poniosło najwyżej pół miliona Ormian i nie z powodu świadomych działań rządu, ale ze względu na choroby, głód i inne trudności związane z wojną.

Ostatnie gwałtowne sprzeciwy władz w Ankarze spowodowały słowa Franciszka o ludobójstwie Ormian, wypowiedziane w Watykanie 12 kwietnia, a także uczczenie dwa dni temu minutą ciszy ofiar tej zagłady przez parlament Austrii. Turcja natychmiast wyraziła oburzenie z tego powodu i odwołała swego ambasadora z Wiednia. Również Parlament Europejski zażądał od Ankary uznania ludobójstwa. Wypowiedź papieża prezydent Turcji Recep T. Erdogan nazwał "błędem" i wezwał go, aby więcej tego nie robił.

2015-04-24 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Iraku ludobójstwo

[ TEMATY ]

ludobójstwo

The U.S. Army / Foter.com / CC BY

„W Iraku dokonuje się ludobójstwo. Świat musi nam pomóc!”. Z tym dramatycznym apelem do wspólnoty międzynarodowej zwrócił się chaldejski arcybiskup Mosulu – miasta, gdzie po raz pierwszy od prawie dwóch tysięcy lat nie ma ani jednego wyznawcy Chrystusa. Abp Amel Shamon Nona wyznaje, że islamscy fundamentaliści świadomie dążą do wyczyszczenia Iraku z chrześcijan.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

Biskup polowy zaapelował o modlitwę w intencji zmarłego żołnierza i jego rodziny

2024-06-06 18:27

[ TEMATY ]

zmarły

bp Wiesław Lechowicz

żołnierz

Karol Porwich/Niedziela

Biskup polowy Wiesław Lechowicz zaapelował o modlitwę w intencji zmarłego żołnierza, jego rodziny i wszystkich zaangażowanych w ochronę naszej granicy. „Modlę się za naszego żołnierza śp. Mateusza o pokój wieczny, a także o wsparcie dla najbliższej Rodziny i również tej żołnierskiej, pogrążonych w żałobie i bólu. Otoczmy modlitwą tych wszystkich, którzy narażają swe zdrowie i życie dla naszego bezpieczeństwa, pokoju i wolności!”, czytamy na portalu X (dawniej Twitter).

Po południu Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o śmierci żołnierza 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, który został zaatakowany przez jednego z migrantów 28 maja. Do ataku doszło ok. godz. 4.30 w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Wojskowy miał powstrzymywać migranta przed przekroczeniem granicy i wtedy miał zostać zaatakowany. Ranny w klatkę piersiową żołnierz został przetransportowany do szpitala w Hajnówce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję