Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia Rycerza Niepokalanej

Niedziela częstochowska 50/2021, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Ksiądz Gabriel z klubem seniora podczas wyjazdu wakacyjnego

Ksiądz Gabriel z klubem seniora podczas wyjazdu wakacyjnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jej obecny proboszcz ks. Gabriel Maciejewski 27 lat temu został skierowany do tej wspólnoty w Częstochowie z misją wybudowania kościoła na miejscu prowizorycznego baraku.

Wiara i czyn

Patron parafii w dzieciństwie otrzymał od Matki Bożej dwie korony – czystości i męczeństwa, dlatego budowla z charakterystycznymi kamiennymi ścianami otrzymała kształt podwójnej korony. Naturalną koleją rzeczy dla nowego gospodarza było wraz ze wznoszeniem murów natychmiastowe powołanie Rycerstwa Niepokalanej. – W pierwszym roku mojej pracy do Rycerstwa zapisało się 1000 osób. Do tej pory wiernie realizują misję naszego patrona. Wraz z Żywym Różańcem (8 róż) umacniają nieustanną modlitwą duchowe fundamenty wspólnoty. Oczywiście trzeba się modlić, ale nie można zapominać o innych aktywnościach. W duszpasterskie życie parafii i w działalność na innych polach mocno angażuje się, licząca ok. 40 osób, Akcja Katolicka. Wiara i czyn muszą iść w parze. Modlitwa, działalność charytatywna, kultura integrują wspólnotę. Jesteśmy otwarci na innych – mówi ks. Gabriel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest się czym pochwalić

Reklama

– Zapraszamy wszystkich, żeby się nie bali Rycerstwa Niepokalanej. Jesteśmy otwartą grupą i czekamy na nowych Rycerzy. Żyjemy nie tylko samą modlitwą. Zapewniamy uśmiech i pomoc drugiemu człowiekowi – zachęca Grażyna Zaręba, prezes wspólnoty. – Widać wyraźnie, że z nowymi osobami przychodzą również nowe pomysły – cieszy się Maria Grabałowska, długoletnia szefowa parafialnej Akcji Katolickiej.

Obecnie w parafii najpotężniejszą liczebnie i najbardziej żywotną grupą jest klub seniora. Organizuje sporo wycieczek, porad, pielgrzymek i spotkań z ciekawymi ludźmi. – Ja nie współpracuję z księdzem proboszczem, ja z nim współdziałam; razem planujemy i podejmujemy pewne decyzje. W każdej sytuacji mogę na niego liczyć – zapewnia Wiesław Gaździcki, prezes klubu.

Synod nie taki straszny

Ksiądz proboszcz ma nadzieję, że dzięki procesowi synodalnemu w parafialne kręgi wejdą nowi ludzie z nowymi pomysłami. Jak mówi, księża muszą się bardziej otworzyć na świeckich. W tym ma pomóc ankieta, skierowana nie tylko do nieśmiałych. Pomocna może okazać się również aktywność osób oddelegowanych do działań synodalnych.

Aleksander Kozerski prowadzi stronę internetową parafii na Facebooku. Jest w grupie 10 osób ściśle współpracujących z bp. Andrzejem Przybylskim, przewodniczącym zespołu koordynującego prace synodalne w archidiecezji częstochowskiej. Jako przedstawiciel młodzieży ma pomóc w dotarciu do pokolenia kontestującego w różny sposób Kościół. – Gorąco liczę na szczerą rozmowę, bo mam wrażenie, że młodzi i księża nie chcą ze sobą rozmawiać. Gdybyśmy usiedli razem i szczerze porozmawiali o tym, co mi przeszkadza w zachowaniu księży, a księża powiedzieliby, co im przeszkadza w moim zachowaniu, to dużo dobrego mogłoby się wydarzyć. Może udałoby się spotkać z tymi, którzy nie chodzą na katechezę szkolną albo z ludźmi niewierzącymi. Myślę, że byłyby to bardzo dobre rozmowy – opowiada z zapałem Aleksander.

Przepis na dobrą parafię?

– Gorliwy kapłan! Jak księża będą kochać to, co do nich należy, do czego się zobowiązali, to będzie dobrze. Jak ludzie zobaczą, że ksiądz się modli, odmawia Różaniec, nie unika konfesjonału, starannie przygotowuje liturgię, pięknie ją odprawia, to od razu ludzie się znajdą – zapewnia ksiądz proboszcz. – Parafianie są życzliwi i szanują kapłanów. Odnoszą się do nas z szacunkiem. Staramy się to jak najlepiej odwzajemniać – przyznaje ks. Maciejewski.

2021-12-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najświętsze miejsce

Niedziela częstochowska 46/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Częstochowa

prezentacja parafii

Marian Florek/TV Niedziela

Proboszcz ks. Bernard Kozłowski

Proboszcz ks. Bernard Kozłowski

Od konsekracji kościoła parafialnego Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Częstochowie, której dokonał ówczesny metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak, minęło 20 lat.

Szalejąca pandemia i uliczne manifestacje sprawiły, że świętowanie okazało się nad wyraz skromne i mniej radosne. Uroczystość została ogołocona ze wszystkich zewnętrznych elementów jubileuszowej fety, jaka zazwyczaj towarzyszy tego typu chwilom. Ale tym bardziej nieliczna reprezentacja parafian mogła się skoncentrować na tym, co najważniejsze – na ofierze Chrystusa i tabernakulum z Najświętszym Sakramentem.
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie pięknej wrażliwości na potrzeby bliźnich i wielkiej ofiarności!

2024-11-08 07:52

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

João Zeferino da Costa/ en.wikipedia.org

Ważne jest, by chcieć i umieć dzielić się z innymi. Trzeba to robić mądrze, w taki, sposób, jak jest to możliwe, na ile mnie stać. Jezus nie żąda, bym oddał wszystko, co posiadam. On chce natomiast, bym dał drugiemu to, czego w danej chwili potrzebuje najbardziej, co jest mu niezbędne do życia. Muszę zatem prosić Pana o dobre oczy i wrażliwe serce, by patrzeć na innych, widzieć ich potrzeby i wychodzić naprzeciw.

Jezus, nauczając rzesze, mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Potem, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie».
CZYTAJ DALEJ

Atak na franciszkański Klasztor Świętego Ducha w Walencji

2024-11-10 12:22

[ TEMATY ]

franciszkanie

atak

ofiary

Walencja

pixabay.com

Nie żyje zakonnik, a trzech innych jest rannych. Sprawca jest poszukiwany. Mężczyzna w średnim wieku zaatakował franciszkanów z Klasztoru Świętego Ducha w Gilet w prowincji Walencja we wschodniej Hiszpanii, „wszystkim, co wpadło mu w ręce” - poinformowała agencja EFE.

Portal wPolityce.pl podaje, że napastnik, który krzyczał, że jest Jezusem Chrystusem i zamierza zabić mnichów, wdarł się do budynku klasztoru w sobotę przed południem – poinformował regionalny portal A Punt.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję