Reklama

Tak się widzimy

Moje siostry i moi bracia w Chrystusie – to ich kocham i z nimi się utożsamiam.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swego czasu w internecie krążył krótki filmik reklamowy, w którym jakiś podróżnik ze Stanów Zjednoczonych opowiadał o Polsce i Polakach. Na początku podzielił się swoimi wrażeniami dotyczącymi ulic naszych miast. Mówił, że widzi się na nich zwykłych ludzi, a każdy z nich ma obojętną minę, która nie zdradza żadnych emocji. I nawet tak śmiesznie to parodiował! Jak się nad tym głębiej zastanowi – Rzeczywiście, tak jest. Każdy mijany człowiek – czy to na ulicy, czy w komunikacji – ma jakby nieobecną minę, twarz zamyśloną i obojętną. Oczywiście, o ile uporczywie nie wpatruje się w swój smartfon, co jest już nagminne – bo taki człowiek ma minę jeszcze bardziej nieobecną. Teraz w komunikacji miejskiej więcej ludzi patrzy w ekran niż za okno, by obserwować otoczenie. Nie mówię już o spoglądaniu na innych współpasażerów – ci stanowią już prawdziwe wyjątki, jak choćby obserwatorzy podobni do wspomnianego na wstępie turysty czy kogoś, kto robi to z jakiegoś jeszcze innego i tylko sobie wiadomego powodu.

Dla przykładu, w telewizji – są to już modelowe przypadki – wszyscy prezenterzy i inni mówcy, tacy śliczni i zadbani, mają tak ładnie opanowane ruchy rąk w stosunku do wypowiadanych treści, że można podejrzewać, iż chyba przygotowywał ich ten sam trener.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ogóle ludzkie twarze są fascynujące. Jakże interesujące są różne zgromadzenia pod kątem obserwacji jednostek! Pomijam tu gromadne protesty różnych środowisk z nieparlamentarnymi przesłaniami, bo to jeszcze inna bajka. I jakby inna narodowość, a może nawet – sekciarstwo.

Ale weźmy np. kibiców. Taki stadion pełen ludzi. Jaka to żywiołowa masa! A przecież składająca się z jednostek. A każda jednostka nieco inaczej okazuje radość lub niezadowolenie. Podczas sportowych rozgrywek można zobaczyć chyba najwięcej skrajnych reakcji. Myślę, że te osoby, gdyby zobaczyły same siebie, zdziwiłyby się, na co je stać!

Reklama

Całkiem inne są zgromadzenia marszowe. Tam ludzie wpatrzeni są we wspólny cel i ich miny też to obrazują. Kiedyś obserwowałam wiec na zakończenie jednego z Marszów Niepodległości. Przeważali tam ludzie młodzi; stali w ciemności, a światło pochodni oświetlało ich twarze. Nasunęło mi się porównanie z młodymi powstańcami warszawskimi. Bardzo mnie to wtedy poruszyło...

Ale najciekawsze są różne wydarzenia o charakterze religijnym. Przede wszystkim Msze św. z Jasnej Góry lub z warszawskiej katedry. Albo niegdysiejsze – spotkania papieskie lub na Lednicy.

To są moi bracia i moje siostry – powtórzę za św. Janem Pawłem II – i najbardziej się z nimi utożsamiam. Bo na stadion nie chodzę, a w marszach już nie uczestniczę. Milczeniem pokryję powody. Ale do kościoła staram się chodzić. Oglądam też w telewizji Apel Jasnogórski, ludzi stłoczonych w Kaplicy Cudownego Obrazu i wpatrzonych w święty wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, i niemal czuję, jak gorąco jest w tym ścisku. Co więcej – mam wrażenie, że jestem tam z nimi, bo bywałam wiele razy w Częstochowie, również w tej kaplicy. Twarze zgromadzonych są rozmodlone, wpatrzone w jedno miejsce, a oczy wyrażają miłość i błaganie. Te twarze, jakże różne! Młodzi i starzy. Dzieci i osoby duchowne. Każdy taki inny. A jednocześnie jest w nich jakieś wspólne podobieństwo. I to pewnie nazywa się duchowością. Uduchowieniem. Bo ludzie nie są przecież wszyscy za piękni. Ale ten ich duch uwidoczniony w takich momentach na twarzach dodaje im blasku i uroku.

Tak, to są moje siostry i moi bracia...

To ich kocham i z nimi się utożsamiam. To z nimi czuję się dobrze. To dla nich się trudzę i o nich mam dbać. Wreszcie – to ich mam znosić cierpliwie, nawet jeśli nie zawsze się z nimi zgadzam, nawet jeśli nie zawsze są oni dla mnie dobrzy i przyjaźnie wobec mnie nastawieni.

2021-12-27 12:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

2024-06-16 23:08

[ TEMATY ]

pożar

archiwum KM PSP Nowy Sącz/gov.pl

W niedzielę rano wybuchł pożar w zabytkowym, drewnianym kościele Świętej Heleny w Nowym Sączu. Spaleniu uległo prezbiterium XVII-wiecznej świątyni; z zalanego wnętrza strażacy zdążyli wynieść m.in. zabytkowe obrazy i tabernakulum.

Pożar zauważono po godzinie 5.00. Chociaż konstrukcja świątyni ocalała, to część prezbiterium jest zwęglona, a wnętrze zostało zalane wodą.

CZYTAJ DALEJ

Papież: Pan uczy nas ufnego zasiewania Ewangelii

2024-06-16 12:37

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Vatican Media

Pan uczy nas „ufnego zasiewania Ewangelii tam, gdzie jesteśmy, a następnie czekania, aż zasiane ziarno wzrośnie i wyda owoce w nas i w innych” – powiedział Papież Franciszek w rozważaniu przed południową modlitwą „Anioł Pański”.

Ojciec Święty podkreślił, że jako chrześcijanie powinniśmy zasiewać Ewangelię, „nie zniechęcając się i nieustannie wspierając się i pomagając sobie wzajemnie, również tam, gdzie, pomimo wysiłków, wydaje się nam, że nie dostrzegamy natychmiastowych efektów”. Papież zapewnił: „Często bowiem, również wśród nas, pomimo pozorów, cud już trwa i w swoim czasie wyda obfite owoce!”

CZYTAJ DALEJ

Paulińskie Dni Młodych "Na barkach nadziei"

2024-06-17 10:26

[ TEMATY ]

Paulińskie Dni Młodych

Mat. prasowy

Paulińskie Dni Młodych to coroczne spotkania młodzieży, organizowane przez Zakon Paulinów. Młodzi ludzie z różnych środowisk, głównie należący do duszpasterstw paulińskich, spotykają się w drugim tygodniu lipca, by wspólnie się modlić i spędzać wakacje. Każdego roku Paulińskie Dni Młodych odbywają się przy innym paulińskim klasztorze.

Jeśli szukasz czasu, aby spotkać się z Bogiem...
Jeśli chcesz spędzić niezapomniany tydzień we wspólnocie wiary...
Jeśli chcesz poznać nowych ludzi i zawiązać przyjaźnie...
Jeśli jesteś młodym człowiekiem, który poszukuje...

...to zapraszam Cię z całego serca na kolejne - XIV Paulińskie Dni Młodych, które w tym

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję