Reklama

Tygodnik

Neutralna wolność?

To możliwość dokonywania wyboru czyni człowieka wolnym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie bez wolności jest możliwe. Życie bez wolności nie jest możliwe. Parafraza fragmentu wiersza Bez Tadeusza Różewicza dobrze oddaje myśl Bronisława Wildsteina na temat roli i znaczenia wolności w kulturze. Trudno się nie zgodzić z autorem, który na samym początku stawia tezę o fetyszyzacji tej wartości w kulturze współczesnej. Wszyscy jesteśmy w niej zanurzeni – czy tego chcemy, czy nie. Narracja wolnościowa stała się kwintesencją ponowoczesności, która odrzuciwszy idee prawdy i obiektywności, podważyła kategorię myślenia wspólnotowego. W to miejsce zaproponowała pluralizm i tolerancję, podważając chociażby kryteria oceny postaw moralnych i wyznawanych wartości. Konsekwencje takiego stanu rzeczy opisał lata temu Czesław Miłosz w wierszu Oeconomia divina, pokazując rozpad świata. Napisał: Nie myślałem, że żyć będę w tak osobliwej chwili./ Kiedy Bóg skalnych wyżyn i gromów,/ Bóg Zastępów, kyrios Sabaoth,/ najdotkliwiej upokorzy ludzi,/ pozwoliwszy im działać, jak tylko zapragną,/ im pozostawiając wnioski i nie mówiąc nic. To kwintesencja dzisiejszej kultury – wszystko jest dozwolone, o ile tylko jest efektem wolnego wyboru. Każda próba budowania świata uniwersalnego i spójnego w ramach przyjętych przez wspólnotę kulturową wartości jest określana mianem terroryzmu i powrotem do totalitarnego (zniewolonego) ładu. Ojcowie założyciele: Karol Marks, Friedrich Nietzsche i Zygmunt Freud mogliby być z siebie dumni, gdyby usłyszeli rodzący się w trzewiach ponowoczesnego społeczeństwa krzyk niezgody na jakiekolwiek próby: narodowe, społeczne, rasowe, seksualne i każde inne wyznaczenie granic, w których musimy funkcjonować jako społeczeństwo.

Kwestia, która pozostaje otwarta po lekturze tekstu, to pytanie o postawę człowieka wiary wobec tak rozumianej wolności. Człowiek jest istotą społeczną, co więcej – mimetyczną, która uczy się przez naśladowanie. Nie może zatem dziwić fakt, że tabuny młodych ludzi, wychowywanych najpierw przez popkulturową telewizję, a teraz nowe media, ulegają ich wpływom. Czym jest bowiem bycie sobą? Wyborem opcji z przebogatej oferty odmienności. Rację ma Wildstein, gdy pisze, że człowiek istnieje wyłącznie dzięki kulturze. Jednak czy ma na myśli także tę kulturę: ponowoczesną, popularną i całkowicie zanurzoną w dyskursie medialnym? A może chodzi mu tylko o tę, do której wzdycha z utęsknieniem, przywołując słowa François Villona: „Ach, gdzie są niegdysiejsze śniegi!”? Prawda jest bolesna. W ostatnim 30-leciu wymieniono nam wodę. Oddychamy i karmimy się zupełnie czym innym niż nasi rodzice i dziadkowie. Do tamtego świata, postrzeganego przez nas jako złoty wiek, powrotu już nie ma. Dysponujemy jedynie teraźniejszością, a ta odrzuca wspólne wartości na rzecz subiektywnego obrazu świata. Jak powiedział Jean-François Lyotard, „wielkie narracje”, które wyznaczają narodom i społeczeństwom granice wyobrażonego mitu, zostały zastąpione przez „opowieść wolnościową”. Tej ostatniej Wildstein przypisuje wartość negatywną, identyfikując ją jako „wolność od” i zarzucając jej silną ideologizację. I z pewnością ma rację. Można jednak zapytać, czy polskie projekty tożsamościowe: od złotej wolności szlacheckiej począwszy, a na wyśpiewywanych na pryczach przez internowanych więźniów czasów Solidarności Murach Jacka Kaczmarskiego skończywszy, nie są tak samo ideologiczne. Czy autor ma rację, mówiąc, że „wolność ma aksjologicznie neutralny charakter”? Patrząc na polską historię – śmiem wątpić.

Nawet w wymiarze egzystencjalnym, do którego kategoria wolności przez fundamentalną antropologię wolnego wyboru pasuje najbardziej, nie pozostaje ona neutralna. To właśnie możliwość dokonywania wyboru czyni człowieka wolnym – przede wszystkim od strachu przed śmiercią, jak głosi Dobra Nowina. Jednak jak zauważa Leszek Kołakowski, nie tylko wybieranie między gotowymi możliwościami, ale także twórczość, stwarzanie rzeczy nowych jest wyrazem tej wolności. W taki sposób Richard Rorty określił sposób uczestniczenia w świecie: każdy człowiek tworzy własny obraz świata, „własną małą grę językową”. Być może właśnie na tej płaszczyźnie należałoby szukać porozumienia z kulturą współczesną. Wobec powyższego może należałoby inaczej rozłożyć akcenty: przeciwstawiać nie tyle „wolność od” i „wolność do”, ile raczej kategorie „wyboru” i „aktu kreacji” – stwarzania siebie na nowo, każdego dnia...

Adam Regiewicz - profesor nauk humanistycznych, filolog, filmoznawca

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-11-15 12:37

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: przyszedł czas, aby bronić ojczyzny

Przyszedł czas, że trzeba bronić ojczyzny, trzeba strzec jej granic - podkreślił w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas państwowych obchodów Święta Niepodległości. Jak mówił, trzeba to robić z poświęceniem, w trudnej sytuacji, do której zmusiły nas hybrydowe działania reżimu białoruskiego.

W swym wystąpieniu z okazji Święta Niepodległości podczas uroczystości na Placu Piłsudskiego w Warszawie prezydent nawiązał do słów marszałka Piłsudskiego o tym, że "naród bez pamięci, bez szacunku dla ważnych dla siebie symboli jest tylko zbiorowiskiem ludzi czasowo przebywających na danym terytorium".

CZYTAJ DALEJ

Dyrektor Radia Maryja wzywa TVN do zaniechania naruszeń prawa oraz przeprosin

2024-06-05 07:45

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Wzywam wszystkie osoby (w tym redaktora, autora i wydawcę) odpowiedzialne za ukazanie się reportażu pod tytułem: „32 lata bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza” w programie tvn24 „Czarno na białym” oraz we wszelkich innych źródłach informacji do natychmiastowego zaniechania naruszeń prawa poprzez całkowite wstrzymanie emitowania i rozpowszechniania przedmiotowego materiału. Reportaż zniesławia o. Tadeusza Rydzyka CSsR.

Reportaż zniesławia miliony słuchaczy Radia Maryja. Reportaż obraża uczucia religijne członków wspólnoty Kościoła katolickiego skupionych wokół Radia Maryja – czytamy w piśmie wzywającym do zaniechania naruszeń prawa oraz przeprosin, skierowanym do stacji TVN przez pełnomocnika o. Tadeusza Rydzyka CSsR, dyrektora toruńskiej rozgłośni.

CZYTAJ DALEJ

Rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki

2024-06-06 10:22

[ TEMATY ]

rocznica

błogosławiony

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Dziś przypada 14. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki. W ramach rocznicowych obchodów w warszawskiej archikatedrze sprawowana będzie Msza św. Odbędzie się też wernisaż wystawy pt. „Prawda i wolność” oraz spotkanie z autorami biografii kapelana „Solidarności”. We wtorek 11 czerwca Sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu nawiedzą biskupi uczestniczący w zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.

Dziś, w dniu rocznicy beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, w warszawskiej archikatedrze o godz. 15 odbędzie się Msza św. w intencji kanonizacji męczennika. Eucharystii przewodniczyć będzie bp. Michał Janocha, biskup pomocniczy warszawski. Po liturgii, w pobliskim Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, odbędzie się wernisaż wystawy „Prawda i wolność. Ksiądz Jerzy Popiełuszko”. Wystawa, która prezentowana będzie do 3 listopada, opowiada o sporze o fundamentalne wartości jakie prowadził kapłan. Na ekspozycji będziemy mogli zobaczyć artefakty związane z domem Popiełuszków w podlaskich Okopach oraz z późniejszą posługą księdza Jerzego, w tym kielich mszalny, rękopisy, stułę oraz buty, które miał na sobie w czasie porwania i śmierci. Ekspozycję wzbogacają wypowiedzi księdza Jerzego Popiełuszki, wysokiej klasy malarstwo lat 80., fotografie i instalacje artystyczne i dźwiękowe. Autorzy wystawy oprócz retrospekcji zadają pytania o współczesny świat wartości i starają się pobudzić odbiorców do refleksji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję