Reklama

Niedziela Sandomierska

Kim jesteśmy?

W Sandomierzu co miesiąc odbywają się w sali parafialnej przy kościele św. Józefa „Wykłady Otwarte z Filozofii”.

Niedziela sandomierska 8/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Sandomierz

Archiwum ks. Bartłomiej Krzos

Wykłady cieszą się dużym zainteresowaniem

Wykłady cieszą się dużym zainteresowaniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz dr Bartłomiej Krzos poruszył temat „Kim jest współczesny człowiek?”. Nas – ludzi wychowanych i wyedukowanych jeszcze w sposób tradycyjny i klasyczny – mogą dziwić i istotnie dziwią pewne zjawiska społeczne, z jakimi mamy do czynienia dzisiaj. Postmodernizm nie jest ścisłym systemem filozoficznym opartym o określone założenia. Jest raczej szeroko rozumianym zjawiskiem kulturowym ujawniającym się w różnych dziedzinach życia, swoistym światopoglądem. Charakterystycznym rysem tego prądu jest postawa rezygnacji i sprzeciwu. Jest to sprzeciw wobec kultury ludzkiej wytworzonej przez jakikolwiek system (polityczny, społeczny, filozoficzny), ponieważ posiadanie i promowanie jakiegokolwiek sytemu jest traktowane jako ograniczenie i narzucanie innych, bardziej swobodnych prądów i inicjatyw. Postmodernista ze swoim antysystemowym podejściem sprzeciwia się z natury wszystiemu. Należy sprzeciwiać się wszelkiemu rodzajowi totalitaryzmowi, dyktaturze, prześladowaniu, ale postmoderniści idą w swoim sprzeciwie znacznie dalej. Sprzeciwiają się pojęciom prawdy i fałszu, dobra i zła, tego co naturalne i nienaturalne, gdyż i takie pojęcia uważają za narzucające się i agresywne. Jeśli chodzi o współczesne rozumienie człowieka, to nie należy się dziwić sprzeciwowi wobec wszystkiego, co próbuje człowieka definiować, określać, a więc zdaniem postmodernistów atakować i ograniczać – mówił ks. Krzos. Następne spotkanie odbędzie się w marcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sandomierz: Kapituła Generalna u Córek św. Franciszka Serafickiego

[ TEMATY ]

Sandomierz

franciszkanki-sandomierz.pl

Pięciodniowe obrady XV Kapituły Generalnej w Zgromadzeniu Córek św. Franciszka Serafickiego rozpoczęły pod hasłem „Ufając mocy Bożego Ducha” 12 listopada w Sandomierzu.

Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Generalnego, przewodniczył bp Artur Grzegorz Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, który w homilii podkreślał, że powołanie zakonne jest pięknym darem i trzeba się nim cieszyć oraz za ten dar Bogu dziękować.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

Nie może Ciebie zabraknąć!

2024-06-06 09:07

[ TEMATY ]

parafia św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze

Michał Piekara

Męska Sobota

Archiwum Marcina Kobylińskiego

Patrząc na hasło naszego spotkania, mamy na myśli nie jakieś wielkie zwycięstwa i bitwy, ale najmniejsze decyzje, które dokonujemy każdego dnia - mówi Marcin Kobyliński

Patrząc na hasło naszego spotkania, mamy na myśli nie jakieś wielkie zwycięstwa i bitwy, ale najmniejsze decyzje, które dokonujemy każdego dnia - mówi Marcin Kobyliński

8 czerwca w parafii św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze odbędzie się męska sobota. Spotkanie "Stworzony do zwycięstwa" poprowadzi Michał Piekara, który opowie o tym jak toczyć duchowe bitwy o siebie i bliskich.

- Widzimy jakie korzyści każdy z nas ma z tej formacji, dlatego chcemy się tym podzielić z innymi. Michał Piekara jest współtwórcą Drogi Odważnych. Dziś, korzystając ze swojego doświadczenia, wspiera małżonków i ojców. Osobiście zainspirował mnie tym, co głosi i jak żyje, dlatego chciałem bliżej poznać jego osobę. Patrząc na hasło naszego spotkania, mamy na myśli nie jakieś wielkie zwycięstwa i bitwy, ale najmniejsze decyzje, które dokonujemy każdego dnia. Są pewne narzędzia, z których można skorzystać i Michał będzie chciał o nich opowiedzieć – mówi Marcin Kobyliński, jeden z inicjatorów spotkania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję