Reklama

Podróżnych w dom przyjąć

Niedziela zamojsko-lubaczowska 16/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

J. I. Kraszewski w powieści Stara Baśń opisuje ciekawy słowiański zwyczaj. W osiedlach słowiańskich domów nie zamykano na wymyślne zamki. Każdy przechodzeń, podróżny, głodny mógł usiąść przy stole, na którym leżał chleb, sól i nóż, obok była świeża woda i czerpak. Głodny, strudzony i spragniony mógł w każdej chwili zaspokoić swoje potrzeby niezależnie od tego, czy mieszkańcy byli w domu, czy też nie.
W czasie ostatniej wojny i bezpośrednio po niej było wielu ludzi bez dachu nad głową. Byli to ludzie wysiedlani, byli wśród nich bezdomni, którzy swój dom stracili w pożodze wojny, byli ludzie poszukiwani przez władze, którzy tułali się, mieszkając kątem u innych, często zmieniając miejsce zamieszkania. W większości wypadków mogli liczyć na życzliwe przyjęcie, chociaż czasem groziła za to sroga kara. Społeczeństwo polskie w takich chwilach zdało celująco egzamin z wypełniania uczynku: „podróżnych w dom przyjąć”. Przyjmowano bez względu na narodowość, religię, pochodzenie, wystarczyło, że był to człowiek potrzebujący. Dzisiaj usiłuje się to przemilczać; lepiej mówić o nietolerancji, antysemityzmie czy innych często urojonych wadach. Jak w każdym narodzie byli różni ludzie, ale ogólnie Polacy wypadli dodatnio na tle innych.
Obecne czasy przyniosły zmiany w sferze psychicznej człowieka. Wdzierający się materializm, walka o byt, egoizm - zrobiły swoje. Nikt dziś nie zostawia mieszkania bez starannego zamknięcia i zabezpieczenia przed napadem; wielu ludzi starszych, szczególnie samotnych, żyje w ciągłej obawie o życie, mnożą się napady na mieszkania. Trudno dziś wymagać, aby ktoś przyjął kogoś obcego na nocleg, skoro ludzie lękają się przyjęcia kogoś obcego nawet w dzień. W pamięci pozostaje mi zdarzenie opowiadane przez pewną parafiankę. Przyszła do niej kobieta, mówiąc, że chce odpocząć. Po pewnym czasie wyraziła chęć napicia się herbaty. Gospodyni wyszła na chwilę do pokoju. Kiedy wróciła, nie było gościa, brakowało również paru rzeczy i pewnej, choć niewielkiej sumy pieniędzy. Może to są tylko nieliczne wypadki, ale one skutecznie podkopują zaufanie do obcych, może nawet potrzebujących pomocy.
Dziś też są ludzie bezdomni. Nawet nie przypuszczaliśmy, że jest ich tak wielu wśród nas. Szczególnie dają o sobie znać z nadejściem zimy, gdy szukają miejsca na przeżycie miesięcy zimowych. Bezdomność ta uwarunkowana jest wieloma czynnikami, często niezależnymi od człowieka.
Znalazło się wielu ludzi wrażliwych, takich „Bożych szaleńców”, którzy postanowili zająć się tymi ludźmi. Niedawno zmarły Marek Kotański założył wiele noclegowni dla takich ludzi, gdzie mogą przyjść, przenocować, przeżyć te najtrudniejsze miesiące roku w naszym klimacie. Schroniska Fundacji św. Brata Alberta wpisują się także w dzieło pomocy takim ludziom. Wspomaga ich wielu ludzi dobrego serca, organizując zbiórki artykułów spożywczych na potrzeby kuchni dla ubogich. Może ktoś powie, że to jest rozwiązanie dla pewnej części takich ludzi, ale przecież i to znaczy bardzo wiele i jest przykładem godnym naśladowania. Jest to też spełnianie na co dzień uczynku miłosierdzia „podróżnych (ale też i bezdomnych) w dom przyjąć”, zapewnić im warunki godnego przeżycia.
Czytając Ewangelię, napotykamy scenę, w której Jezus mówi do kandydata na ucznia: „Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć” (Mt 8, 20). Rzeczywiście Jezus podzielił też los bezdomnych. Urodził się w stajni, w obcym miejscu, przeżył jakiś czas na obczyźnie, a w czasie działalności publicznej On i Apostołowie liczyli na gościnę innych.
Dziś Jezus przychodzi do nas w wielu bezdomnych, przypadkowych wędrowcach. Czeka na nasze wsparcie. Każda nasza pomoc dla takich ludzi jest cenna. Każdy gest dobroci wobec nich ma wielką wartość również i dla nas, bo „nie utracimy nagrody swojej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: katakumby będą ważnym miejscem jubileuszowym; tam wszystko mówi o nadziei

2024-05-17 14:42

[ TEMATY ]

papież Franciszek

rok jubileuszowy

Jubileusz 2025

Monika Książek

W katakumbach wszystko opowiada o życiu po śmierci, o uwolnieniu od niebezpieczeństw i samej śmierci przez Chrystusa - mówił Franciszek do członków Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej, troszczącej się o dawne chrześcijańskie cmentarze. Jak przypominał papież, to tam pielgrzymowali pierwsi chrześcijanie, choćby po to, by oddać cześć świętym: Piotrowi i Pawłowi. To wszystko sprawia, że katakumby idealnie wpisują się w temat Jubileuszu 2025 r., który brzmi: „Pielgrzymi nadziei”.

Franciszek wyraził uznanie dla działalności komisji, wspominając m.in. o cieszących się dużym zainteresowaniem Dniach Katakumb, które są organizowane dwa razy do roku. Instytucja dzięki współpracy z różnymi uniwersytetami wciąż koordynuje ponadto badania archeologiczne na terenie całych Włoch.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Nagroda Miasta Łodzi dla naszych dziennikarzy!

2024-05-18 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wieloletni dziennikarze „Niedzieli” – Jadwiga i Marek Kamińscy – zostali wyróżnieni najwyższym łódzki odznaczeniem – Nagrodą Miasta Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję