Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Wacław Depo udał się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej

[ TEMATY ]

Częstochowa

pielgrzymka

abp Wacław Depo

BOŻENA SZTAJNER

Kopuła na Skale

Kopuła na Skale

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sobotnim porankiem 9 lutego spod częstochowskiej archikatedry wyruszyła pielgrzymka archidiecezjalna do Ziemi Świętej. Wśród blisko 150 pielgrzymów nie zabrakło m.in. metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo oraz dyrektora naszej rozgłośni ks. Piotra Zaborskiego. – Jadąc do Ziemi Świętej, wracamy do źródeł – mówił w ostatnich słowach przed odjazdem autokaru nasz Arcybiskup.

Autokarem wierni udali się na lotnisko w Pyrzowicach, skąd dalej drogą lotniczą przemieszczą się do Tel Awiwu. Tam czeka ich jeszcze przejazd autokarowy do Jerozolimy. – Bardzo się cieszę, że stoimy teraz przed kościołem archikatedralnym w Częstochowie i od razu tu pokazujemy kierunek naszej wyprawy. Gdyby nie było Jezusa Chrystusa jako tajemnicy Boga dla człowieka na ziemi, do której jedziemy, a właściwie lecimy, to nie byłoby tego Kościoła, nie byłoby nas. Na pewno bylibyśmy pozbawieni bardzo ważnego fundamentu, bez którego nie można dzisiaj żyć. Zwłaszcza żyć ku przyszłości, dlatego chcę tu bardzo mocno podkreślić, że zawsze jadąc do Ziemi Świętej, wracamy do źródeł, po to, aby fundamenty naszej wiary i nasza tożsamość były coraz głębsze i dojrzalsze. Tego właśnie życzę wszystkim pielgrzymom i sobie po raz kolejny, przybywając tam do Jezusa Chrystusa i Jego Matki – powiedział naszej rozgłośni abp Depo na kilka minut przed odjazdem na lotnisko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla naszego Metropolity to już kolejna wyprawa do miejsca, w którym żył Jezus Chrystus. – Bogu niech będą dzięki, to już moja piąta wyprawa do Jerozolimy, jako biskup udaję się tam trzeci raz, gdyż w czasie biskupstwa na ziemi zamojsko-lubaczowskiej byłem pielgrzymem razem z moimi kapłanami i wiernymi, a wcześniej podróżowałem jeszcze jako rektor seminarium. Wszystkie miejsca święte, które odwiedzimy trzeba widzieć łącznie, to jest Tajemnica, która do tych miejsc dotarła poprzez osobę Jezusa Chrystusa, dlatego każde z tych miejsc jest wyjątkowe, szczególne dla nas i dla naszej, osobistej nawet historii – dodał abp Depo.

Reklama

Wyprawa do tak niezwykłego miejsca powodowała duże emocje wśród wiernych jeszcze przed wejściem do autokaru. – Takie było moje marzenie już od dłuższego czasu i w końcu się ziściło. Jako dla katechetki jest dla mnie niezwykłym przeżyciem być tam, przemierzać drogi, którymi wędrował Chrystus. Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się w końcu pogodzić obowiązki, finanse i wybrać do Ziemi Świętej. Pobyt w tym miejscu zapewne będzie miał też wpływ na moją pracę, zobaczę na własne oczy miejsca, gdzie Pan Jezus dokonywał cudów, cierpiał. Ponadto jesteśmy u progu Wielkiego Postu, to będą dla mnie takie wielkie rekolekcje, może teraz łatwiej będzie zrealizować pewne postanowienia. Takim najbardziej niezwykłym miejscem podczas pielgrzymki jest chyba Droga Krzyżowa, chcę zobaczyć miejsce, które przemierzał Jezus idąc odkupić nasze grzechy – powiedziała pani Elżbieta, którą na plac przed archikatedrą odprowadził mąż Józef.

Wśród pielgrzymów znalazł się również ks. Ryszard Bryłka, proboszcz parafii w Gorzkowicach. – Często mówimy o Ziemi Świętej, że to piąta Ewangelia. Ja już miałem szczęście być w Palestynie z pielgrzymką narodową czternaście lat temu, ale kiedy tylko ogłoszono w naszej Archidiecezji pielgrzymkę z okazji Roku Wiary to postanowiłem sobie powtórzyć zobaczenie tych świętych miejsc. Kiedy czyta się Ewangelię, widząc wcześniej na własne oczy te miejsca, to człowiek potem inaczej ją odbiera. We wszystkich ważnych miejscach Ziemi Świętej są kościółki, które będziemy mogli odwiedzić i pogłębić swoją wiarę. Największe emocje budzi we mnie Bazylika Grobu Pańskiego – powiedział Katolickiemu Radiu FIAT ks. Ryszard Bryłka. Ta niezwykła dla każdego chrześcijanina pielgrzymka potrwa do 16 lutego. Uczestnicy cztery noce spędzą w hotelu w Jerozolimie, a następnie przeniosą się do Jerycha. W czasie pobytu w Ziemi Świętej odwiedzą oni m.in. Jerozolimę, Betlejem, Kanę Galilejską, Jordan czy górę Tabor.

2013-02-09 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy do Henrykowa

Niedziela wrocławska 22/2017, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Anna Buchar

Pielgrzymka ludzi pracy w Henrykowie

Pielgrzymka ludzi pracy w Henrykowie

Piękna pogoda, boisko sportowe przy klasztorze Ojców Cystersów, setki osób. Starsi, młodsi, rodziny, działacze Związku Zawodowego „Solidarność”, przedsiębiorcy, pracodawcy i pracownicy – tak wyglądała II Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy w Henrykowie. Entuzjazm i radość, towarzyszące ubiegłorocznej pielgrzymce oraz pragnienie ponownego spotkania się w tym niezwykłym miejscu sprawiły, że wydarzenie to na stałe wpisało się w życie Kościoła na Dolnym Śląsku. – Chcemy nawiązać do chlubnych tradycji spotkań, łączących przedstawicieli różnych zawodów i grup społecznych, skupiających zarówno pracowników, jak i pracodawców. Wielką radość sprawiacie mi dzisiaj przybywając do Henrykowa z całej metropolii wrocławskiej. Tym większą, że przybyliście tu z duszpasterzami świata ludzi pracy – rozpoczął spotkanie abp Józef Kupny. To właśnie Metropolita wrocławski był inicjatorem tej jakże ważnej dla ludzi pracy pielgrzymki. – Chcemy w tym czasie modlić się o Boże błogosławieństwo dla naszych rodzin oraz dla tych wszystkich, którzy podejmują działania na rzecz świata bardziej sprawiedliwego i solidarnego. Wierzę, że dzięki tym spotkaniom uda się na Dolnym Śląsku przywrócić słowu „solidarność” prawo istnienia w życiu społecznym. Solidarność bowiem nie jest postawą nadzwyczajną, ale wartością społeczną i jedynym antidotum na kryzysy, na które choruje współczesny świat. Nie ma prawdziwego rozwiązywania problemów społeczno-gospodarczych bez odniesienia do uniwersalnych wartości chrześcijańskich wynikających z nauki Ewangelii. Nigdy nie znajdziemy w sobie dość wewnętrznej motywacji, determinacji do kształtowania porządku gospodarczego, odpowiadającego godności człowieka, jeśli nie będzie nam towarzyszyła świadomość obecności Boga w naszym życiu – mówił w homilii abp Józef Kupny. Arcypasterz zaznaczył, że na fundamencie wartości podstawowych, uznawanych przez ogół społeczeństwa możemy budować właściwe relacje między pracownikami a pracodawcami. – Pragnę w tym miejscu wyrazić wielkie uznanie dla działaczy Związku Zawodowego „Solidarność”, dla przedsiębiorców, że tutaj na Dolnym Śląsku wraz z przedstawicielami świata akademickiego wypracowują godny rozpowszechnienia model współpracy i dialogu. Obecność jednych i drugich na tej pielgrzymce świata ludzi pracy jest tego wymownym przykładem – reasumował Metropolita wrocławski. Po Eucharystii na pielgrzymów czekał ciepły posiłek oraz liczne atrakcje, jak m.in. koncert zespołu „Lombard”.

CZYTAJ DALEJ

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Organizatorzy marszu - Centrum Życia i Rodziny - podkreśla, że obrona wartości: życia, rodziny, wolności i suwerenności jest możliwa tylko we wspólnym i zjednoczonym działaniu wszystkich, którym te wartości są drogie, tak w wymiarze lokalnym, jak i ogólnopolskim. Dlatego tego dnia, podobnie jak tydzień temu, marsze dla życia i rodziny przeszły w wielu polskich miastach, a od kwietnia do października przejdą one łącznie w ponad 50 polskich miastach.

CZYTAJ DALEJ

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Organizatorzy marszu - Centrum Życia i Rodziny - podkreśla, że obrona wartości: życia, rodziny, wolności i suwerenności jest możliwa tylko we wspólnym i zjednoczonym działaniu wszystkich, którym te wartości są drogie, tak w wymiarze lokalnym, jak i ogólnopolskim. Dlatego tego dnia, podobnie jak tydzień temu, marsze dla życia i rodziny przeszły w wielu polskich miastach, a od kwietnia do października przejdą one łącznie w ponad 50 polskich miastach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję