Reklama

Niedziela Małopolska

Nie umywamy rąk

- Stajemy dzisiaj przy Chrystusie Królu wszechświata jako Jego świadkowie, jako Jego rycerze, jako Jego obrońcy. Nie umywamy od Niego naszych rąk - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata w Katedrze Wawelskiej.

[ TEMATY ]

Wawel

uroczystość Chrystusa Króla

abp Marek Jędraszewski

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii, odwołując się do słów Ewangelii, metropolita krakowski wskazał, że Jezus nie tylko powiedział do Piłata, ze jest Królem, ale nakreślił napięcie jakie istnieje między królestwami tego świata a Jego królestwem, które nie jest stąd.

– Ma charakter transcendentny. A to przejawia się także w tym, że jest to królestwo szczególnie bezbronne. A zwłaszcza On – Król tego królestwa. Bezbronne wobec przemocy sił tego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piłat był cyniczny i sceptyczny wobec tego co mówił Pan Jezus, a jednocześnie bał się tłumu.

– Słaby wewnętrznie, bez fundamentu moralnego Piłat zdobył się na gest, który symbolizował jego ucieczkę od odpowiedzialności.

Umył ręce i nie chciał mieć ze sprawą Chrystusa nic wspólnego. Ale równocześnie to on wydał wyrok śmierci na Zbawiciela.

– Od dwóch tysięcy lat Kościół głosi prawdę o Chrystusie, który prawdziwie jest Królem. (…) A jednocześnie jest tym, który nas miłuje w sposób ostateczny i do końca, bo On przez swoją krew uwolnił nas od naszych grzechów. Co więcej. Oddając za nas swoje życie – nadał nam szczególną godność – „uczynił nas królestwem – kapłanami dla Boga i Ojca swojego” – jak czytamy w Apokalipsie.

W dalszych słowach metropolita wyjaśnił, że królestwo Chrystusa jest transcendentne, uniwersalne a także wieczne i nieprzemijające.

Powiedział także, że dzisiejszy świat, podobnie jak kiedyś Piłat, chce sądzić Chrystusa i chce pokazać nad Nim władzę. Choćby poprzez tworzenie praw pozostających w sprzeczności z Ewangelią.

– Współczesny świat często chce za wszelką cenę żyć tak, jakby Pana Boga w ogóle nie było, a jednocześnie tworzy prawa, które stanowią ewidentny zamach na życie drugiego człowieka, zwłaszcza tego słabego i bezbronnego.

Często spotykamy się ze zwycięstwem przemocy i kłamstwa w świecie. Metropolita przywołał tu przykład Asi Bibi, która od lat doświadcza prześladowania i 300 mln innych prześladowanych chrześcijan. Podkreślił, że także w Europie zauważamy spychanie chrześcijan na margines życia społecznego i politycznego.

Reklama

Arcybiskup wskazał, że kiedyś Piłat pytał „cóż to jest prawda?”, a dziś mówi się wprost, że prawdy nie ma są tylko narracje, kierowane emocjami.

– Stąd mniej lub bardziej jawna walka z krzyżem, który według wielu powinien zniknąć z horyzontu życia współczesnych społeczeństw, bo drażni, niepokoi, bo u kogoś budzi poczucie złości, a mamy być tolerancyjni, czyli mamy zapomnieć o Chrystusie, o Jego krzyżu, o Jego miłości, o Jego Ewangelii.

Metropolita mocno podkreślił zarazem, że nie wolno nam zamykać na to wszystko oczu i nie wolno podejmować gestu Piłata, który umył ręce.

– Stajemy dzisiaj przy Chrystusie Królu wszechświata jako Jego świadkowie, jako Jego rycerze, jako Jego obrońcy. Nie umywamy od Niego naszych rąk. Przeciwnie (…) oddajemy Mu chwałę i uwielbienie, bo przecież tylko Jemu należy chwała i moc na wieki wieków.

To trwanie przy Zbawicielu przyjmuje różny kształt, jest nim także przynależność do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży lub Akcji Katolickiej. Arcybiskup w tym kontekście przypomniał fragment Statutu Akcji Katolickiej, gdzie jest mowa o tym, że „celem Akcji Katolickiej jest pogłębianie formacji chrześcijańskiej oraz organizowanie bezpośredniej współpracy katolików świeckich z hierarchią kościelną w prowadzeniu misji apostolskiej Kościoła”.

Na zakończenie metropolita wezwał do modlitwy, by Chrystus wszystkich nas zachował w wierności wobec Jego nieskończonej miłości i uzdolnił do odpowiadania na tę miłość – własną.

Po Mszy św. miało miejsce przyjęcie nowych członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Kandydaci złożyli uroczyste przyrzeczenie. Otrzymali odznakę z logo KSM-u i legitymację.

Reklama

Przyjęty w szeregi KSM-u kandydat musi wcześniej co najmniej pól roku uczestniczyć w spotkaniach oraz odbyć bezpośrednie przygotowanie.

Następnie przyjęto także nowych członków Akcji Katolickiej, którzy odmówili akt oddania się Janowi Pawłowi II patronowi Akcji Katolickiej w Polsce.

W podziękowaniu z przewodniczenie Eucharystii metropolita krakowski otrzymał od członków KSM-u i Akcji Katolickiej medal z bł. Karoliną Kózkówną wydany z okazji 25-lecia reaktywacji Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

2018-11-25 18:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: jesteśmy spadkobiercami Żołnierzy Wyklętych

[ TEMATY ]

Kraków

Wawel

abp Marek Jędraszewski

żołnierze wyklęci

Łukasz Głowacki

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. w intencji Żołnierzy Wyklętych, odprawionej w Katedrze Wawelskiej. "Ci ludzie to nie 'wyklęci', ale nasi przodkowie, wobec których my czujemy się spadkobiercami. Spadkobiercami wielkiego skarbu, który zobowiązuje" - mówił do zebranych metropolita krakowski.

W nawiązaniu do odczytanej Ewangelii o służeniu albo Bogu albo mamonie, arcybiskup podkreślił, że Wawel jest miejscem, gdzie postacie świętych, Stanisława i Królowej Jadwigi, uczą wyjątkowo co to znaczyć służyć tylko Bogu, a przez to troszczyć się i kochać ojczyznę.

CZYTAJ DALEJ

Wszystko zaczęło się przy chrzcielnicy

2024-05-18 12:51

[ TEMATY ]

urodziny

św. Jan Paweł II

Małgorzata Rokoszewska

18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Wojtyła. 33 dni później, 20 czerwca przyszły Papież został ochrzczony. Rodzice – Emilia z Kaczorowskich i Karol senior Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. W tym roku przypada 104. rocznica jego urodzin i chrztu, który otworzył mu drzwi do Boga i Jego Kościoła.

Nie da się poznać człowieka, nie znając jego historii. Nie da się go zrozumieć, nie wiedząc czego doświadczył. I choć nie da się wejść w nieswoje buty i przejść przez czyjeś życie, to można dotrzeć do miejsc, które naznaczyły życiorys Karola Wojtyły i przejść drogami, którymi chodził.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję