Reklama

Kościół

Zostawił trzyletnią córkę w oknie życia

Katowiccy policjanci poszukują 26-latka, który w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia pozostawił swoją trzyletnią córeczkę w oknie życie. Po badaniach dziewczynka trafiła pod opiekę matki.

[ TEMATY ]

noworodek

Piotr Jaskólski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Informację o pozostawionym w oknie życia dziecku katowiccy policjanci otrzymali w czwartek po południu. Zostali zawiadomieni przez zakonnice z Domu Prowincjalnego Sióstr św. Jadwigi w dzielnicy Bogucice.

Rzeczniczka katowickiej policji mł. asp. Agnieszka Żyłka powiedziała, że pochodzący z Wojkowic 26-letni ojciec dziecka – który na co dzień nie mieszka z córką – około godz. 14.30 zabrał ją na świąteczny spacer. Przyjechał z nią do Katowic i bez żadnych wyjaśnień zostawił w oknie życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziecko zostało przewiezione do szpitala na badania. Policjanci ustalili tożsamość dziewczynki i poinformowali matkę. Jak mówią, kobieta była w szoku. Po badaniach zabrała córkę do domu.

Podziel się cytatem

Reklama

– Mężczyzna po pozostawieniu dziecka przepadł jak kamień w wodę. Jest bez stałego miejsca zameldowania. Poszukujemy go celem wyjaśnienia tej sytuacji – dlaczego podjął taką decyzję – powiedziała Żyłka.

26-latek nie mieszka z matką dziecka, czasem oddawała mu córkę pod opiekę; dotychczas dziecko bezpiecznie wracało do domu. Wszyscy pochodzą z Wojkowic.

Jak mówią policjanci, całe szczęście, że zdesperowany ojciec nie zostawił córeczki gdzieś na ulicy, narażając ją na niebezpieczeństwo. Wkładając dziecko do okna życia wiedział, że ktoś się nim zajmie.

Reklama

Okno życia to specjalnie dostosowane miejsce, w którym można pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia oraz bez ponoszenia konsekwencji karnych.

Pierwsze okno życia w Polsce zostało otwarte w Krakowie przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej w marcu 2006 r. Znajduje się w działającym od 1978 r. Domu Samotnej Matki. W całym kraju działa dziś kilkadziesiąt okien życia.

2019-12-27 22:33

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Belgia: w tym kraju dokonuje się eutanazji noworodków, bo nie miałyby "znośnej przyszłości"

[ TEMATY ]

eutanazja

noworodek

henriethaan/pixabay.com

Z dostępnych badań wynika, że co najmniej na 10 proc. wszystkich zmarłych noworodków we Flandrii w 15 miesiącach 2016 i 2017 r. dokonano eutanazji. Jest to jednak tylko widoczny wierzchołek góry lodowej - mówi w rozmowie z PAP Constance du Bus, prawniczka i ekspertka z Europejskiego Instytutu Bioetyki (IEB) w Brukseli.

"Nie mamy dokładnych liczb dla całej Belgii, ale dysponujemy danymi z niedawnego badania dot. zmarłych noworodków we Flandrii, gdzie mieszka około 60 proc. populacji kraju). Między wrześniem 2016 r. a grudniem 2017 r. zmarło tam 229 nowonarodzonych dzieci. W przypadku 10 proc. z nich - a więc 24 osób - została dokonana eutanazja przez śmiertelny zastrzyk z wyraźnym zamiarem przyspieszenia śmierci. Poprzednie badania z lat 1999-2000 wskazują, że wówczas odsetek noworodków pozbawionych w ten sposób życia wynosił 7 proc. Mówimy zatem o narastającym zjawisku" - ocenia du Bus.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

Komisja Duszpasterstwa KEP pracuje nad instrukcją o przygotowaniu rodziców i chrzestnych

2024-06-06 23:33

[ TEMATY ]

chrzest

KEP

Karol Porwich/Niedziela

Komisja Duszpasterstwa KEP opracowuje nową instrukcję o przygotowaniu rodziców i chrzestnych i o udzielaniu chrztu św. dzieciom. Pracuje także nad stanowiskiem w sprawie troski o zachowanie świątecznego charakteru niedzieli – przekazało PAP biuro prasowe Episkopatu.

W czwartek zakończyło się w Głębinowie w diecezji opolskiej dwudniowe posiedzenie Komisji Duszpasterstwa KEP pod przewodnictwem bp. Andrzeja Czai.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję