Ojciec Święty przypomina osobom przeżywającym przygnębienie z powodu swojej sytuacji słabości i bólu, że Jezus Chrystus nie narzuca przepisów prawa, ale oferuje swoje miłosierdzie, czyli samego siebie, jako odnawiającą moc. Papież zwraca uwagę na potrzebę osobistego podejścia do chorego, objęcie opieką całego człowieka, nie tylko jego ciała.
Oprócz samej terapii ważne jest wsparcie, troskliwość i uwaga, jednym słowem – miłość.
Franciszek przypomina, że to Kościół chce być coraz bardziej i lepiej „gospodą” Dobrego Samarytanina, którym jest Chrystus, to znaczy domem, w którym można znaleźć Jego łaskę, wyrażającą się w gościnności, w akceptacji oraz w podniesieniu na duchu. Zwracając się do pracowników służby zdrowia: lekarzy, pielęgniarek, personelu pomocniczego, administracji placówek sanitarnych oraz wolontariuszy, Ojciec Święty przypomina, że każda interwencja powinna być wykonana ze względu na dobro osoby chorej, gdzie rzeczownik „osoba” zawsze pojawia się przed przymiotnikiem „chory”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dlatego wasze działanie niech będzie stale nakierowane na godność i życie człowieka, bez jakiejkolwiek zgody na działania o charakterze eutanazji, wspomaganego samobójstwa, zaprzestania podtrzymywania życia, nawet wtedy, gdy stan choroby jest nieodwracalny. W obliczu sytuacji krytycznych i możliwej porażki nauk medycznych, wobec przypadków klinicznych coraz bardziej problematycznych i wobec niekorzystnych diagnoz, jesteście wezwani do otwarcia się na wymiar transcendentny, który może ukazać najgłębszy sens waszej profesji. Pamiętamy, że życie jest święte i należy do Boga, dlatego jest nienaruszalne i nietykalne (por. Instr. Donum vitae, 5; Enc. Evangelium vitae, 29-53). Życie ma być przyjmowane, chronione, szanowane i trzeba mu służyć od jego zaistnienia, aż do śmierci: domagają się tego zarówno rozum, jak i wiara w Boga, autora życia.
Ojciec Święty przypomina na zakończenie, że dostęp do leczenia jest jednym z podstawowych wymiarów sprawiedliwości społecznej i nikt nie powinien być go pozbawiony, np. ze względu na ubóstwo.