Reklama

Wiadomości

Kaja Godek wygrała w sądzie z aktywistami LGBT

W warszawskim sądzie 12 stycznia odbyła rozprawa w procesie, w którym pozwana została Kaja Godek przez środowiska promujące homoseksualizm. Niespodziewanie okazało się, że środowiska LGBT przegrały już na pierwszej rozprawie.

[ TEMATY ]

komentarz

Kaja Godek

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sąd uznał, że 16 aktywistów, którzy pozwali Kaję Godek za słowa o homoseksualistach nie może podawać się za urażonych, bo nie są w stanie udowodnić, że wypowiedź ich bezpośrednio dotyczy.

Podziel się cytatem

Reklama

Już na pierwszej rozprawie, 12 stycznia 2021 sąd zgodził się z argumentacją obrońców Kai Godek, i orzekł, że powodowie nie mają legitymacji czynnej, bo nie byli w stanie udowodnić, że wypowiedzi o homoseksualistach bezpośrednio ich dotyczą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W praktyce sąd ukrócił znaną taktykę organizacji LGBT, która polega na deklarowaniu, że jest się homoseksualistą i wymuszaniu poprzez wyroki sądowe zakazu krytyki samego zjawiska.

Powodowie utrzymywali, że byli zostali obrażeni w programie w telewizji Polsat News, gdzie Kaja Godek wypowiadała się na temat referendum aborcyjnego w Irlandii i protestowała przeciw określaniu Irlandii jako kraju katolickiego. W kontekście homoseksualizmu padło wtedy słowo "zboczenie".

"Cieszę się nie tylko z faktu oddalenia pozwu, ale także z tego, że kształtuje się właśnie dobre orzecznictwo zapobiegające wymuszaniu poprawności politycznej w sądach przez ruch LGBT" -powiedziała Kaja Godek.

Podziel się cytatem

To kolejny wyrok po tym z maja zeszłego roku, w którym sąd podtrzymał swobodę mówienia prawdy w stosunku do lobby homoseksualnego.

2021-01-13 10:58

Oceń: +43 -8

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medialne „5 minut” ufundowane na mowie nienawiści i dzieleniu społeczeństwa

[ TEMATY ]

komentarz

Archiwum prywatne

Antoni Szymański Senator IX Kadencji

Antoni Szymański Senator IX Kadencji

Redaktor Jażdżewski zlekceważył imponderabilia rzetelnej i uczciwej komunikacji, które człowiekowi mediów nie powinny być obce, a jego przemówienie było klasycznym, podręcznikowym wręcz przykładem mowy nienawiści – pisze w swym komentarzu senator Antoni Szymański.

3 Maja 2019 roku na Uniwersytecie Warszawskim przekroczona została granica kultury politycznej i ogólnoludzkiej. Nieznany szerszej redaktor Leszek Jażdżewski wygłosił przemówienie w którym brutalnie zaatakował instytucję Kościoła Katolickiego i uczynił świadomy krok w kierunku skłócania polskiego społeczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

Czy wierzę w zmartwychwstanie?

2024-05-15 09:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 12, 18-27.

Środa, 5 czerwca. Wspomnienie św. Bonifacego, biskupa i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Czy Bogu potrzebny jest tłumacz? Historia dwóch płuc ormiańskiego chrześcijaństwa

2024-06-06 13:03

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Kościół

Armenia

archiwum autora

To nie Rzym był pierwszym państwem, które przyjęło chrześcijaństwo jako oficjalną religię państwa i ludu. Pierwsza była Armenia - kraina wiecznego czasu hiobowego. Jej mieszkańcy uważają, że siódma litera alfabetu ormiańskiego to… dźwięk oddechu Boga.

Armenia. Jak piszą autorzy książki, pt. "Armenia. Karawany śmierci" (Andrzej Brzeziecki i Małgorzata Nocuń), niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne. Dzisiaj, niewielkich rozmiarów państwo na Kaukazie Południowym. Armenia jako pierwsze państwo na świecie uznała chrześcijaństwo za religię państwową – stało się to w 301 r. – a jej mieszkańcy uznali się za naród wybrany przez Boga. Jeśli Bóg naprawdę wybrał Ormian, to potraktował ich niczym Hioba. Wystarczy spojrzeć na mapę Armenii, aby stwierdzić od razu, że jej położenie geopolityczne jest wyjątkowo niekorzystne – otaczają ją zewsząd potężne państwa: Rosja, Iran, Turcja. Tak zresztą było przez całe dzieje Hajastanu, jak nazywają Ormianie swą ojczyznę. Potężni sąsiedzi dzielili go między siebie, a jego rdzennych mieszkańców ciemiężyli. Ci, zaś niejednokrotnie ratowali się ucieczką do innych krajów, w których tworzyli diasporę. Największa tragedia spotkała naród w 1915 r. W tym bowiem roku rząd młodoturecki, wykorzystując wojenne zamieszanie, postanowił ostatecznie rozwiązać „problem ormiański”. Jego działanie to ludobójstwo. Minister spraw wewnętrznych Taalat-Pasza pisał: „Rząd zdecydował się na całkowitą eksterminację Ormian (...). Ci, którzy sprzeciwią się temu rozkazowi, nie mogą być urzędnikami państwowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję