Reklama

Sylwetka

Zwalczyć raka

„Przez wiele lat obserwuję wybitnie owocną działalność Profesora Jana Nowackiego z Warszawy, który niesie bezcenną pomoc ludziom uznanym przez oficjalną medycynę za nieuleczalnie chorych. Uważam, że Profesor Nowacki będzie odnosił dalsze sukcesy w walce z rakiem, który jest jedną z największych plag nękających ludzkość” - napisał na łamach swej Deklaracji bp Zbigniew Kraszewski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Novit - co to takiego?

W 1961 r. Jan Nowacki rozpoczął pracę w Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk. Pracował wówczas nad zastosowaniem odpadów przemysłowych i górniczych w rolnictwie. Równocześnie współpracował z wieloma naukowcami. Przez kilka lat opracował dużo nowych rozwiązań naukowych. Przede wszystkim interesował się iłami, czyli glinami. Po kilku latach, w 1967 r., zainicjował wykonanie bardzo ciekawego doświadczenia. Polegało ono na rozrzuceniu na pastwiskach o powierzchni kilkudziesięciu hektarów, w województwie szczecińskim, następujących odpadów: krzemionki koloidalnej oraz ługów pofloatacyjnych, w których znajdowały się duże ilości mikroelementów. Należy dodać, że część odpadów poukładano w pryzmach i zlizywały je pasące się tam: jałowizna, owce i krowy. Po trzech miesiącach trwania doświadczeń odnotowano następujące wyniki: 60% zwierząt chorych na białaczkę wyzdrowiało, owce „dostały” bujną wełnę, krowy dawały więcej mleka, u jałowizny odnotowano duży przyrost masy ciała. Następnym testom poddano świnie, a potem szczury i myszy. Potwierdzały się nadal wyleczenia z białaczki, nowotworów, zarobaczenia, a także z wielu innych ciężkich schorzeń.
Po kilkukrotnym powtórzeniu doświadczeń Profesor doszedł do wniosku, że opracowany przez niego preparat niszczy komórki nowotworowe. Następnie przez okres 15 lat testował go na sobie i swojej żonie - Zofii. W tym czasie nie zauważyli żadnych działań ubocznych specyfiku, ale dużo jego walorów. Zaobserwowali np., że powodował wzrost apetytu, sił fizjologicznych, poprawę przemiany materii oraz poprawę pamięci do stanu z lat młodzieńczych. Po ukończeniu tych doświadczeń Profesor nadał preparatowi nazwę Novit i zaczął go udostępniać ludziom chorym, których coraz więcej do niego przybywało.
Novit składa się z mikro- i makroelementów. Można go podawać we wszelkiego rodzaju chorobach nowotworowych. Skuteczny jest też w ziarnicy złośliwej, białaczce limfatycznej, anemii, stwardnieniu rozsianym i gronkowcu złocistym. Kuracja trwa przeciętnie od trzech miesięcy do dwóch lat. Specyfiku tego nie można podawać w trakcie naświetlań, natomiast wskazany jest w czasie stosowania chemioterapii. Preparat można podawać zapobiegawczo ludziom starszym oraz osobom szczególnie osłabionym.

Reklama

Odznaczenia i podziękowania

Profesor to człowiek szczególnie zasłużony dla Polski. Jest chemikiem, autorem 28 patentów (w tym na Novit), uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939 r. w stopniu oficerskim. Jego zasługi zostały też docenione przez Papieża Jana Pawła II. Za całokształt dokonań - szczególnie za służbę Kościołowi, ludzkości oraz papiestwu - Ojciec Święty uhonorował go dwoma rzadko przyznawanymi orderami: „Pro Ecclesia et Pontifice” oraz „Benemerenti”. Odznaczenia te Profesor otrzymał z rąk bp. Jana Mazura oraz bp. Zbigniewa Kraszewskiego, który stwierdził, że „Novit jest najbardziej poszukiwanym lekiem pośród wszystkich, jakie wynalazł człowiek”.
Z ankiety przeprowadzonej w 1996 r. na zlecenie Profesora wśród jego byłych pacjentów wynika, że znaczna część osób, które stosowały Novit, swój stan zdrowia określiło jako dobry lub średni, natomiast jeszcze większy odsetek opiniuje specyfik pozytywnie lub bardzo pozytywnie. Oprócz tego wielu pacjentów doniosło, że podczas kuracji zauważyli wzrost sił, odporności organizmu, poprawę wyników analiz krwi, samopoczucia, przyspieszenie gojenia jątrzących się ran, a także zanikanie torbieli, cyst i mięśniaków.
Warto w tym miejscu podkreślić, że wiele osób, chcąc podziękować Profesorowi za pomoc w odzyskiwaniu utraconego zdrowia, napisało do niego serdeczne listy lub dokonało wpisu do Księgi podziękowań znajdującej się w jego gabinecie. Oto kilka z nich:
„Pragnę podziękować Panu Profesorowi za preparat Novit. Pozwolił on na wyleczenie mojej żony z choroby nowotworowej” - Michał G.
„Serdecznie dziękuję za preparat Novit i Guz Brzozy. Po chemioterapii miałam mieć dalsze leczenie radioterapią. Jednak po miesiącu brania preparatów guz w szczycie pochwy zniknął, pozostało tylko zgrubienie, ale bez unaczynienia, które nie jest groźne. Teraz leczę się w dalszym ciągu preparatem, ponieważ mam płyn w opłucnej, ale płyn się już zmniejsza. Życzę dalszej owocnej, wspaniałej pracy całemu zespołowi Pana Profesora” - Elżbieta G.
„Składam serdeczne podziękowanie za wyleczenie mojego męża preparatem Novit. W szpitalu lekarze orzekli tylko kilka tygodni życia, w czerwcu 1996 r., a mąż żyje i czuje się bardzo dobrze - nowotwór rozszedł się zupełnie - i przyjeżdża teraz tylko na konsultacje. Życzę, aby wszyscy pacjenci Pana Profesora tak szybko wracali do zdrowia” - Janina K.
„Serdeczne podziękowania dla Pana Profesora za wspaniały Novit. Wyleczona z gronkowca złocistego wdzięczna pacjentka” - Renata C.
„Szanowny Panie Profesorze, bardzo serdecznie dziękuję za pomoc i wyleczenie mnie preparatem Novit z ciężkiej choroby. Już po miesiącu przyjmowania preparatu nastąpiła znaczna poprawa. Po trzecim miesiącu lekarz prowadzący stwierdził, że operacji nie będzie, jajnik jest czysty. Obecnie, po rocznej kuracji Novitem, stwierdził, że jest tylko nieznaczna zmiana w jego budowie. Wierzę, że dalsze przyjmowanie preparatu spowoduje całkowite wyleczenie. Z poważaniem” - Elżbieta H.

Opinia lekarza medycyny

Zapewne warto zapoznać się też z opinią lekarza medycyny Stanisława Ryterskiego, który już od kilku lat służy pomocą chorym w gabinecie prof. Jana Nowackiego. Oto jej obszerny fragment: „Jak działa preparat? Na to pytanie można odpowiedzieć nie wcześniej niż po 3 miesiącach podawania preparatu. Na podstawie obserwacji stwierdza się poprawę samopoczucia, powrót chęci do życia, apetyt, uspokojenie, zmniejszenie reakcji bólowych. Z czasem następuje zahamowanie wzrostu i cofanie się guza. Jest to szczególnie szokujące dla tych, którzy skreślili już chorego z listy żywych. Stwierdzają, że nastąpiło samowyleczenie, a zatem cud.
Rzeczywistość jest odmienna. Organizm zwalcza proces chorobowy, wykorzystując zespół składników Novitu, regenerując odpornościowe siły antynowotworowe. Uzupełniając organizm w składniki niezbędne do wzmocnienia systemu immunologicznego, osłabionego długotrwałą chorobą i intensywnym leczeniem konwencjonalnym, poprawiając strukturę krwi, pobudza siły własne organizmu do powstrzymywania rozrostu tkanki nowotworowej i do cofania się procesu chorobowego. Na zwiększanie sił i odporności ma też wpływ zalecana dieta owocowo-warzywna, spożywanie ryb, przetworów zbożowych, chudego mięsa gotowanego, czyli dieta lekkostrawna, pozbawiona tych białek, które w szczególny sposób wpływają na rozwój nowotworów.
Okres przeprowadzanych obserwacji i konsultacji lekarskich trwał 4 lata. W tym czasie pacjenci pojawiali się w gabinecie prof. Jana Nowackiego regularnie, przynosząc ze sobą wyniki badań krwi, USG, prześwietleń, tomografii etc., na podstawie których można było wnioskować o poprawie stanu zdrowia. Na taką skuteczność duży wpływ ma fakt, że przytłaczająca większość pacjentów to chorzy wypisani ze szpitali do leczenia paliatywnego, bez nadziei na wyleczenie; tylko nieliczni spośród nich zgłaszają się w początkowym stadium choroby”.
Na zakończenie pragnę podkreślić, że pomimo iż Profesora od dwóch lat nie ma na tym świecie (zmarł 20 kwietnia 2002 r.), to opracowany przez niego Novit nadal można nabyć w jego willi na warszawskim Mokotowie i skorzystać z bezpłatnych konsultacji lekarskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reforma podstaw programowych. Czy rośnie nam szparagowe pokolenie?

2024-05-17 07:23

[ TEMATY ]

szkoła

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN obiecało ściąć treści podstaw programowe dla 18 przedmiotów. Najwięcej emocji wciąż wywołują propozycje zmian z historii i języka polskiego. Resortowa gilotyna nie oszczędziła ani chrztu Polski, ani Sienkiewicza obecnego w kanonie lektur nawet w czasach PRL. Czy w konsekwencji wyrośnie nam "szparagowe pokolenie" nie znające nawet Szekspira? 13 maja br. zakończył się termin konsultacji publicznych.

Rollercoaster konsultacji społecznych i publicznych 

CZYTAJ DALEJ

O ducha służby, miłosierdzia - rozpoczęły się rekolekcje pracowników Służby Zdrowia

O ducha służby, miłosierdzia, cierpliwości i pokoju modlą się na Jasnej Górze w przededniu Pięćdziesiątnicy, czyli uroczystości Zesłania Ducha Świętego, uczestnicy dwudniowych rekolekcji środowiska medycznego. Odbywają się one po raz 44., zostały zapoczątkowane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko. - Uczył nas, nawet swoją postawą, jak mieć serce dla człowieka - mówią pielęgniarki, które pamiętają pielgrzymki z bł. ks. Jerzym.

Maria Labus z Katowic dyplom pielęgniarski otrzymała w 1958r. Jedną z pierwszych pielgrzymek, które zapamiętała to ta, której towarzyszył bł. ks. Jerzy. - To śmieszne co powiem, ale wydawało mi się, że to taki młody ksiądz – przyznała przytaczając jednocześnie swój obraz błogosławionego księdza kiedy siedział na stopniach ołtarza z ręką na policzku. - Cichutki, nigdy nie wiedział dlaczego się go ludzie czepiają o kwestie polityczne – opowiadała pielęgniarka dodając, że bł. ks. Popiełuszko kierował się sercem i służbą Bogu.

CZYTAJ DALEJ

Zielonoświątkowy apel kardynała Schönborna o pokój i zrozumienie

2024-05-17 20:01

[ TEMATY ]

Pięćdziesiątnica

kard. Schönborn

Zesłanie Ducha Świętego

Mazur/episkopat.pl

Kard. Schönborn

Kard. Schönborn

Kardynał Christoph Schönborn wezwał do wykorzystania zbliżającej się uroczystości Zesłania Ducha Świętego do promowania pokoju i wzajemnego zrozumienia. Pięćdziesiątnica to święto Ducha Świętego. „Jak możemy Go sobie wyobrazić? Jak On działa? Wszyscy wiemy, czym On nie jest. Z pewnością nie jest tam, gdzie panuje zły duch: nienawiść i wzburzenie, niezgoda i zazdrość, kłamstwa i oszczerstwa, spory i wojny” - napisał arcybiskup Wiednia 17 maja w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach stołecznej bezpłatnej gazety „Heute”.

W dniu Pięćdziesiątnicy w Jerozolimie 2000 lat temu uczniowie Jezusa doświadczyli „cudu języków”, „którego dzisiaj pilnie potrzebujemy”. „Mówili we własnym języku, ale wszyscy słuchacze, z wielu krajów, mogli ich zrozumieć. Bardzo brakuje nam tego cudu: słuchania siebie nawzajem, rozmawiania ze sobą, rozumienia siebie nawzajem”, podkreślił kard. Schönborn.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję