Reklama

Niedziela Kielecka

Parafia Łukowa świętuje

120 lat temu został poświęcony kościół pw. Przemienia Pańskiego w Łukowej, wybudowany w l. 1899-1901.

[ TEMATY ]

diecezja kielecka

Łukowa

Katarzyna Dobrowolska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

31 maja bp Jan Piotrowski będzie sprawował w kościele dziękczynną Mszę świętą i udzieli sakramentu bierzmowania 44 młodym.

Przygotowania duchowe rozpoczęły w ubiegłym roku misje parafialne (renowacja odbyła się marcu br.). Nauki prowadził ks. Hubert Kaliszewski – salwatorianin. Jako wotum wdzięczności parafianie przekazali złote przedmioty i biżuterię na nową monstrancję, odnowiona została również stuletnia - służąca dotychczas w kościele. Zamówiono nowy kamienny ołtarz z bolechowickiego kamienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ten jubileusz uświadamia nam, że nasza świątynia, prace, wspólny parafialny wysiłek parafian i księży – to wszystko jest na chwałę Bożą i dla przyszłych pokoleń – mówi ks. kan. Mirosław Błoniarz.

Więcej w wydaniu papierowym Niedzieli Kieleckiej - 29.05.2022.

2022-05-23 08:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorysławice – kościółek przedmieścia

[ TEMATY ]

diecezja kielecka

Wiślica

Gorysławice

TD

Kościół w Gorysławicach

Kościół w Gorysławicach

Stoi u wjazdu do Wiślicy, patronuje mu św. Wawrzyniec. Gorysławicki kościół pamięta niejedno, a spośród wydarzeń ostatnich dziesięcioleci – koronację Madonny Łokietkowej z Dzieciątkiem, dokonaną przez prymasa Stefana Wyszyńskiego w 1966 r. Wokół kościoła na wzgórzu zebrały się na modlitwie kilkudziesięciotysięczne tłumy.

Byli to: Prymas kard. Stefan Wyszyński, w asyście metropolity krakowskiego abp. Karola Wojtyły i pasterza diecezji kieleckiej bp. Jana Jaroszewicza. W uroczystościach wzięło wówczas udział 36 księży biskupów i ponad 200 księży. Liczbę wiernych określano na ponad 40 tys. Komunii św. rozdano ok. 9 tys. Uroczystość koronacji odbyła się w Gorysławicach, na placu przed kościołem. Po koronacji figurę Matki Bożej przeniesiono do kościoła w Wiślicy.

CZYTAJ DALEJ

Czy Bogu potrzebny jest tłumacz? Historia dwóch płuc ormiańskiego chrześcijaństwa

2024-06-06 13:03

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Kościół

Armenia

archiwum autora

To nie Rzym był pierwszym państwem, które przyjęło chrześcijaństwo jako oficjalną religię państwa i ludu. Pierwsza była Armenia - kraina wiecznego czasu hiobowego. Jej mieszkańcy uważają, że siódma litera alfabetu ormiańskiego to… dźwięk oddechu Boga.

Armenia. Jak piszą autorzy książki, pt. "Armenia. Karawany śmierci" (Andrzej Brzeziecki i Małgorzata Nocuń), niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne. Dzisiaj, niewielkich rozmiarów państwo na Kaukazie Południowym. Armenia jako pierwsze państwo na świecie uznała chrześcijaństwo za religię państwową – stało się to w 301 r. – a jej mieszkańcy uznali się za naród wybrany przez Boga. Jeśli Bóg naprawdę wybrał Ormian, to potraktował ich niczym Hioba. Wystarczy spojrzeć na mapę Armenii, aby stwierdzić od razu, że jej położenie geopolityczne jest wyjątkowo niekorzystne – otaczają ją zewsząd potężne państwa: Rosja, Iran, Turcja. Tak zresztą było przez całe dzieje Hajastanu, jak nazywają Ormianie swą ojczyznę. Potężni sąsiedzi dzielili go między siebie, a jego rdzennych mieszkańców ciemiężyli. Ci, zaś niejednokrotnie ratowali się ucieczką do innych krajów, w których tworzyli diasporę. Największa tragedia spotkała naród w 1915 r. W tym bowiem roku rząd młodoturecki, wykorzystując wojenne zamieszanie, postanowił ostatecznie rozwiązać „problem ormiański”. Jego działanie to ludobójstwo. Minister spraw wewnętrznych Taalat-Pasza pisał: „Rząd zdecydował się na całkowitą eksterminację Ormian (...). Ci, którzy sprzeciwią się temu rozkazowi, nie mogą być urzędnikami państwowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Marta Kwaśnicka: Wyzwania „popołudnia chrześcijaństwa” już nas dotyczą

2024-06-07 13:02

[ TEMATY ]

wywiad

literatura

Marta Kwaśnicka

Karol Porwich/Niedziela

- Moja powieść opowiada o wielu sprawach: o kastowości polskich elit, o wielkim i wciąż nienasyconym głodzie prestiżu, który każe ludziom zachowywać się głupio, a także o słabej waleczności polskich „milenialsów”, zwłaszcza tych konserwatywnych - mówi Marta Kwaśnicka, pisarka, na temat swej ostatniej powieści „Widoki”.

Piotr Słabek: Skończyła Pani archeologię, filozofię, później zrobiła Pani doktorat z historii Kościoła, przez pewien czas pracowała na uczelni - z jakiego powodu zajęła się Pani literaturą i pisaniem książek?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję