Reklama

Niedziela Świdnicka

Ścinawka Średnia. Bp Adam Bałabuch: - Parafia jest jak rodzina

Tradycyjnie biskup pomocniczy diecezji świdnickiej w święto apostołki apostołów przewodniczył Mszy św. odpustowej w rodzinnej parafii.

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

bp Adam Bałabuch

Ścinawka Średnia

Stanisław Bałabuch

Bp Adam Bałabuch i koncelebransi w czasie Mszy św.

Bp Adam Bałabuch i koncelebransi w czasie Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród koncelebransów nie zabrakło ks. proboszcza Gabriela Horowskiego i byłego proboszcza ścinawskiej wspólnoty ks. kan. Włodzimierza Dmitrowa. Obecni byli także m.in. kustosz wambierzyckiego sanktuarium o. Albert Krzywański oraz były i obecny kustosz sanktuarium na Górze Iglicznej ks. Wojciech Iwanicki i ks. kan. Andrzej Adamiak.

W wygłoszonej homilii biskup przypomniał postawę św. Marii Magdaleny, która wczesnym rankiem przybywa do grobu Jezusa, inspirowana wielką miłością, której wody wielkie nie zdołają ugasić i która przynagla ją, aby namaścić pogrzebane ciało Jezusa. - Ujawnia się tu miłość, która swoje źródło ma w Bogu. A jest to miłość stała i niezmienna. Największym darem, jaki daje nam Boża miłość, to dar Jego własnego życia, dar możliwości miłowania tak, jak miłuje tylko On. Ten dar jest jednocześnie zadaniem postawionym przed człowiekiem; zadaniem miłowania tak, jak zostaliśmy umiłowani - mówił 22 lipca bp Bałabuch, podkreślając Miłość Boga ku nam jest nieskończona, jak nieskończony jest dar ofiarowany nam w Jezusie Chrystusie. 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup pomocniczy nawiązał także do świętowanego odpustu parafialnego. - Parafia jest niewątpliwie społeczną przestrzenią, w której, podobnie jak w rodzinie, winna uwidaczniać się miłość wzajemna. Świętując dzisiaj uroczystość ku czci Patronki św. Marii Magdaleny, prosimy o Boże błogosławieństwo na przyszłość, która jest przed nami. Prosimy także o opiekę i wstawiennictwo Maryi, naszej Matki i św. Marii Magdaleny – mówił, życząc, aby miłość Pana Boga i miłość wzajemna była podstawową zasadą życia miejscowej wspólnoty.

Msza św. odpustowa zakończyła się procesją eucharystyczną wokół kościoła.

2022-07-22 22:30

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wambierzyce. Miłość wiecznie młoda

[ TEMATY ]

Wambierzyce

Spotkanie młodzieży

ks. Paweł Kilimnik

bp Adam Bałabuch

NiemaGOtu

Ks. Sebastian Kosecki

Light for Life

Hubert Gościmski

Podczas jednego z utworów na scenie wraz z zespołem niemaGOtu zaprezentowali się także wolontariusze Festiwalu.

Podczas jednego z utworów na scenie wraz z zespołem niemaGOtu zaprezentowali się także wolontariusze Festiwalu.

Gdy ponad tysiąc młodych ludzi mówi głośno Kocham, już nikt nie ma wątpliwości, że Kościół żyje!

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

Biskup polowy zaapelował o modlitwę w intencji zmarłego żołnierza i jego rodziny

2024-06-06 18:27

[ TEMATY ]

zmarły

bp Wiesław Lechowicz

żołnierz

Karol Porwich/Niedziela

Biskup polowy Wiesław Lechowicz zaapelował o modlitwę w intencji zmarłego żołnierza, jego rodziny i wszystkich zaangażowanych w ochronę naszej granicy. „Modlę się za naszego żołnierza śp. Mateusza o pokój wieczny, a także o wsparcie dla najbliższej Rodziny i również tej żołnierskiej, pogrążonych w żałobie i bólu. Otoczmy modlitwą tych wszystkich, którzy narażają swe zdrowie i życie dla naszego bezpieczeństwa, pokoju i wolności!”, czytamy na portalu X (dawniej Twitter).

Po południu Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o śmierci żołnierza 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, który został zaatakowany przez jednego z migrantów 28 maja. Do ataku doszło ok. godz. 4.30 w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Wojskowy miał powstrzymywać migranta przed przekroczeniem granicy i wtedy miał zostać zaatakowany. Ranny w klatkę piersiową żołnierz został przetransportowany do szpitala w Hajnówce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję