Reklama

Niedziela Częstochowska

Wspólnota Rodzin „Emaus” zaprasza na otwarty dzień skupienia

W najbliższą niedzielę 15 października w Duszpasterstwie Akademickim „Emaus” w Częstochowie odbędzie się pierwszy w tym roku formacyjnym otwarty dzień skupienia Wspólnoty Rodzin „Emaus”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Program:

11.30 – Msza św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

12.30 – Przerwa obiadowa

Reklama

14.00 – Konferencja „Życie na wzór Maryi: W szkole Słowa Bożego” (ks. dr Piotr Spyra, dyrektor Zamojskiej Szkoły Ewangelizacji)

15.30 – Wspólnotowa adoracja Najświętszego Sakramentu

16.30 – Zakończenie

Tego dnia nowe rodziny, które chciałyby dołączyć do Wspólnoty Rodzin „Emaus”, będą mogły posłuchać o tym, jak działa WRE i jakie podjąć kroki, aby stać się częścią nas.


2023-10-13 13:02

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota kompanionów

Niedziela lubelska 25/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

wspólnota

Emaus

Wspólnota Rodzin Emaus

Archiwum Emaus

Zbyszek Drążkowski (w drugim rzędzie u góry) wraz z czwórką najstarszych kompanionów

Zbyszek Drążkowski (w drugim rzędzie u góry) wraz z czwórką najstarszych kompanionów

Stają po stronie biednych i odrzuconych; budują razem z nimi wspólnotę.

Smakosze jednej z najlepszych pizz w Lublinie, kolekcjonerzy unikalnych, wiekowych świeczników czy miłośnicy gry w szachy rzadko mają świadomość, że takie rzeczy produkują lub sprzedają ubodzy ludzie ze wspólnoty „Emaus”. Dają także drugie życie używanym lodówkom i tapczanom, spawają wiaty przystankowe, tablice ogłoszeniowe i zjeżdżalnie dla dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

37. rocznica wizyty św. Jana Pawła II w Lublinie

2024-06-06 17:04

materiały prasowe

W niedzielę, 9 czerwca, przypada 37. rocznica pobytu św. Jana Pawła II w Lublinie, a jednocześnie 40. rocznica erygowania parafii Świętej Rodziny w Lublinie. Przy murach świątyni wznoszonej na Czubach, Ojciec Święty sprawował w 1987 r. Mszę św. dla milionowej rzeszy wiernych. W kościele przy ul. Jana Pawła II 11 z tej okazji obchodzony jest odpust papieski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję