Reklama

Kościół

Halloween - warto zachować ostrożność i szukać alternatywy

Jeśli ktoś traktuje udział w Halloween jedynie jako okazję do zabawy, to nie widzę problemu; jednak warto zachować ostrożność czy w zabawę nie są wplecione praktyki okultystyczne - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński prowadzący na YouTube kanał "Ksiądz z osiedla". Dodał, że warto szukać alternatywnych propozycji.

[ TEMATY ]

Halloween

Arkadiusz Wudarski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Główczyński zaznaczył, że odpowiedź na pytanie, czy katolik może brać udział w zabawach organizowanych z okazji Halloween nie jest prosta.

youtube.com/ksiadzzosiedla

"Z jednej strony obchodzenie Halloween w jego pierwotnej wersji bardzo mocno łączyło się z praktykami okultystycznymi. Obecnie dla wielu młodych ludzi jest to po prostu okazja do zabawy, przebierania się w śmieszne stroje i spotkań z przyjaciółmi. Młodzi podkreślają, że na tego typu zabawach nie dzieje się nic o charakterze duchowym" - mówił.

Podziel się cytatem

Zdaniem ks. Główczyńskiego, do całej sprawy należy jednak podchodzić ostrożnie. "Tym, co mi osobiście daje do myślenia, są świadectwa egzorcystów, którzy twierdzą, że w ich posłudze wątek Halloween gdzieś się wciąż przewija. Najczęściej dlatego, że gdzieś w trakcie zabawy ktoś wpadnie na pomysł, by na imprezę zaprosić na przykład panią wróżącą z kart jako atrakcję wieczoru, a to już nie jest do pogodzenia z wiarą w Chrystusa i może mieć konsekwencje duchowe" - ostrzegł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że jeśli w jakiejś szkole organizowane są bale czy dyskoteki z okazji Halloween, rodzice powinni przede wszystkim sprawdzić, co na takiej imprezie będzie się działo. "Jeżeli mamy pewność, że to będzie tylko przebieranie się za postaci z bajek i tańce, to w zasadzie nie widzę problemu" - ocenił.

Jednocześnie zaznaczył, że katolicy mogą też szukać alternatyw wobec udziału w zabawach z okazji Halloween."Dobrym pomysłem są organizowane w parafiach bale i korowody świętych, podczas których dzieci przebierają się za swoich patronów, ulubionych świętych lub anioły. W ten sposób dajemy pozytywną alternatywę dla epatowania śmiercią, mrokiem i grozą. Zakazywanie, mówienie dzieciom, że nie wolno - to moim zdaniem odniesie odwrotny skutek" - stwierdził.

Według ks. Główczyńskiego, popularność Halloween jest mocno związana z powszechną komercjalizacją wszystkich świąt. "Kiedy wchodzimy do sklepu w połowie października, to wszędzie królują wydrążone dynie i halloweenowe kostiumy. Dlatego warto szukać alternatyw, nawiązywać do tego, co przeżywamy w tym okresie w Kościele katolickim, czyli do uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego" - powiedział.

Dodał, że Halloween w ostatnich latach bardzo mocno zakorzeniło się w kulturze i w mediach, a propozycje alternatywne wciąż "są w powijakach".

Reklama

Poinformował, że idąc tym tropem sam postanowił zorganizować wydarzenie, które może być alternatywą dla imprez w stylu Halloween.

"Light Party będzie to impreza dla studentów i młodych pracujących, której motywem przewodnim będzie światło, jako przeciwwaga dla ciemności, która kojarzy się z Halloween. Dlatego chcemy, by uczestnicy ubrani byli na biało" - wyjaśnił.

Poinformował, że Light Party odbędzie się w sobotę, 28 października o godz. 20 w Ośrodku Kultury Forma w Warszawie.

Anglosaskie Halloween, obchodzone 31 października, najbardziej popularne jest w USA, w Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Tego dnia dzieci przebierają się za potwory, wampiry czy kościotrupy i chodzą wieczorem po udekorowanych specjalnie na tę okazję domach, prosząc o cukierki. Symbolem Halloween jest wydrążona w środku dynia z powycinanymi w skorupie otworami przypominającymi oczy, nos i przeważnie wyszczerbioną szczękę, z zapaloną w środku świeczką.(PAP)

2023-10-27 06:54

Oceń: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie Halloween, ale Wszyscy Święci!

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Halloween

Ks. Waldemar Wesołowski

I noc Wszystkich Świętych w Krzeszowie

I noc Wszystkich Świętych w Krzeszowie

Marsze, bale, korowody oraz inscenizacje o świętych. Tak w wielu miejscach diecezji legnickiej obchodzone będzie wspomnienie Wszystkich Świętych. Już od najbliższej niedzieli rozpoczną się przygotowania do obchodów tego święta.

Złotoryja. Marsz Wszystkich Świętych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

„Powołani za Powołanych” – dziś nocne czuwanie

2024-06-06 17:38

[ TEMATY ]

Jasna Góra

czuwanie

powołani

BPJG

By - jak mówi papież Franciszek - potrafili „przeżywać do samej głębi wezwanie zakochanego Jezusa” i by zawsze swoją postawą byli Jego znakiem dla świata na Jasnej Górze zanoszona dziś będzie modlitwa za kapłanów i osoby konsekrowane.

W pierwszy czwartek miesiąca, który jest dla katolików czasem dziękczynienia za dar Obecności Boga w Eucharystii i prośby o nowych kapłanów, odbędzie się ostatnie przed wakacjami czuwanie „Powołani dla Powołanych”. Rozpocznie je Apel Jasnogórski

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję